Niebezpieczna gra to książka, w której poznajemy Weronikę, warszawską policjantkę,
która po stracie partnera nie może się pozbierać. Pewnego dnia, zupełnie
nieoczekiwanie otrzymuje od swojego przełożonego zadanie, które musi wykonać. I
wtedy poznaje jego. Wkurzającego gwiazdora, którego ma chronić. Tych dwoje ma
udawać zakochanych. Ale jak udawać, skoro on tak bardzo działa jej na nerwy?
Wspólne mieszkanie, wspólne spędzanie wolnego czasu. Czy to nie za dużo?
Wkrótce okazuje się, że Przemek nie mówi jej wszystkiego i zaczyna się
niebezpieczna gra, której stawką jest nie tylko życie.
Brzmi interesująco? Mnie zachwyciła ta książka. I
fabuła, i bohaterowie, i styl pisania autorki. Ja nie przepadam za kryminałami,
a tutaj naprawdę czytało mi się tę książkę rewelacyjnie! Była zdecydowanie
bardzo wciągająca i nie mogłam się doczekać jak to się wszystko skończy.
Bohaterów bardzo polubiłam, chociaż Przemek
również mi grał na nerwach, podobnie jak Weronice.
Bardzo podobało mi się to, że kryminał został
pomieszany z romansem - to zdecydowanie coś dla mnie! Uwielbiam takie
połączenia. Nie dość, że coś się dzieje, to jeszcze jest miłość, romantyzm, coś
cudownego! Oprócz tego ważną rolę odegrał w tej książce wątek rodzinny. Nawet
nie wiecie w jakim byłam szoku, gdy czytałam fragmenty związane z rodzicami
głównego bohatera. Musicie to przeczytać, naprawdę!
I w książce mogliśmy przenieść się również na
chwilę w Bieszczady, nad Solinę! Było tak pięknie! Ależ mi się marzy tam
pojechać. Coś mi mówi, że to idealne miejsce na odpoczynek!
Przy zakończeniu było mi bardzo, bardzo przykro,
że już ta książka się skończyła i tak bardzo chciałabym się jeszcze kiedyś
spotkać z tymi bohaterami.
To było naprawdę dobre. Nie wierzysz? Przeczytaj.
Wierzysz? Tym bardziej przeczytaj i przeżyj niesamowite chwile z Weroniką,
Przemkiem i innymi bohaterami.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Cześć!
Bardzo się cieszę, że tutaj jesteś. Chciałabym, abyś podzielił(a) się swoim zdaniem na temat przeczytanego postu. Będzie mi bardzo miło.