Zastanawialiście się kiedyś, co zrobilibyście jakbyście się dowiedzieli, że macie 700 dni życia? Że za te 700 dni Wasze życie tak po prostu się skończy? Że umrzecie i zostawicie wszystko, co mieliście tutaj, na ziemi..przyjaciół, rodzinę, może ukochanego / ukochaną? Prawdopodobnie nikt o tym nie myśli. Nie wiemy ile życia nam jeszcze zostało. Nikt tego nie wie.
Nasza bohaterka, Rose natomiast dostała wyrok. Ma 700 dni do końca życia, z czego 100 już "zmarnowała", więc zostało jej 600 dni, które ma zamiar wykorzystać według zasady "carpe diem" - chwytaj dzień. Dziewczyna jest chora, ma poważne problemy z sercem. Uratować ją może jedynie przeszczep, o który jak chyba wszystkim wiadomo, wcale nie jest tak łatwo, a i tak nie ma się pewności, czy serce się przyjmie.