Wczoraj mieliście okazję przeczytać recenzję "Jak powietrze" (kto jeszcze tego nie zrobił, bardzo zachęcam!), a dzisiaj mam dla Was konkurs, a nawet trzy konkursy. Pierwszy jest tutaj, na blogu, a o innych poinformuję na końcu!
Do wygrania jeden egzemplarz książki "Jak powietrze".
Zasady konkursu:
1. Organizatorkami konkursu są administratorki bloga Blask Książek, a sponsorem nagrody jest wydawnictwo OMGBooks.
2. Do wygrania książka - "Jak powietrze" - 1 egzemplarz
3. Konkurs trwa od 14 lipca października do 19 lipca. Zgłoszenia wysłane po terminie, nie będą brane pod uwagę!
4. By wziąć udział w konkursie nie trzeba być publicznym obserwatorem bloga.
5. Ze względu na fakt, iż nie wszyscy posiadają Facebooka, niewymagane jest polubienie fanpejdża Blasku Książek, niemniej, byłybyśmy wdzięczne. (Najpierw to właśnie tam ukażą się wyniki konkursu)
6. Będzie nam bardzo miło, jeśli
wstawicie podlinkowany baner konkursowy na swojego bloga, opublikujecie
na Facebooku, czy gdziekolwiek, by wieść o konkursie dotarła do większej
ilości osób.
7. By wziąć udział w konkursie należy zamieszkiwać Polskę, bądź posiadać adres korespondencyjny w granicach naszego państwa.
8. Zgłoszenie (zadanie konkursowe) należy "zostawić" w komentarzu.
9. E-mail, nick, (bądź w przypadku osób anonimowych imię i nazwisko) oraz "Biorę udział w konkursie", należy wpisać w komentarzu pod tym postem razem z zadaniem konkursowym. Zgłoszenia gdziekolwiek indziej, nie będą brane pod uwagę!
Zadanie konkursowe:
Zaproponuj mi książkę idealną na wakacje, której jeszcze nie czytałam, a powinnam. Wybór uzasadnij.
Edit: W wyszukiwarce na blogu (pasek po prawej stronie) poszukaj, czy przypadkiem nie ma recenzji książki, którą chcesz mi polecić.
Edit2: Oceniana będzie nie książka, którą mi polecicie, ale sposób, w jaki to zrobicie. Kreatywności nigdy za wiele! Liczę na Was!
Biorę udział!
OdpowiedzUsuńNick: Paulet
E-mail: paulina.kozlowska8@o2.pl
Baner: https://plus.google.com/112040464762123043087/posts/j5xVDRnYh8o
Odpowiedź: Jak się okazało moje tegoroczne wakacje spędzę na podróżach ale placem po mapie z książką w ręku. Niestety tak się złożyło, że w tym roku wakacje spędzę w domu. Więc ubieram kostium kąpielowy, biorę leżak, szklankę wody z cytryną, okulary i książkę i wychodzę na podwórko. Polecam Ci książkę „Moje serce należy do Ciebie”, ponieważ zabiera nas ona w podróż po pięknych, słonecznych Włochach. A jeśli Włochy, to plaża, słońce, imprezy, przystojni włosi i główna bohaterka Ylenia z którą przeżywamy cały wachlarz emocji. Nie daj się dłużej namawiać i pakuj walizkę – zabieram Cię na wycieczkę (tak, przeżyję tę historię jeszcze raz). Nie bierz zbyt dużo rzeczy, widzimy się na lotnisku. Kierunek – Włochy! :)
Tak, z czystym sumieniem polecam "Moje serce należy do ciebie" (z tego co widzę nie czytałaś). Książka jest lekka, przyjemna i bardzo wciągająca – na wakacje nada się idealnie.
Dziękuję za zgłoszenie! I muszę przyznać, że ta książka właśnie leży na moim regale, ale nie mogłam się nigdy do niej zabrać! :)
UsuńBiorę udział i polecam Ci "Jak Cię zabić, kochanie" - wciągająca, lekka, zabawna i napisana pięknym językiem. Przekonaj się, ile sposobów na morderstwo może wymyślić zdesperowana kobieta! :) Jestem pewna, że będziesz pękać ze śmiechu i budzić zdziwienie wśród najbliższego otoczenia. Tej książki nie da się bowiem czytać z kamienną twarzą.
OdpowiedzUsuńDzięki za zgłoszenie! :)
UsuńZgłaszam się i BARDZO mocno rekomenduję Ci książkę "Niebo nad pustynią" Anny Łaciny. To przepiękna życiowa historia, którą czyta się szybko i łatwo (tak jakbyś usiadła z najlepszym przyjacielem przy kawie), a którą zapamiętasz na całe życie!!!
OdpowiedzUsuńNie wezmę udziału w Twoim konkursie, ale mimo to postanowiłam napisać komentarz, ponieważ przeczytałam kilka Twoich recenzji i jestem zauroczona sposobem, w jaki je piszesz. Oby tak dalej <3
OdpowiedzUsuńNa wakacje polecam Ci książkę "Gildia magów" Trudi Canavan. Niestety nie jestem w stanie sprawdzić, czy już ją czytałaś, ponieważ wyszukiwanie jakoś nie chce mi się wyświetlić, ale mam nadieję, źe przygoda z tą trylogią dopiero przez Tobą ;)
Pozdrawiam i zapraszam na recenzję "Nowicjuszki"! pattbooks.blogspot.com
Jest o co walczyć. Powodzenia dla wszystkich! :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci książke "Ponad wszystko", opowiada o dziewczynie, która ma alergię na wszystko co ją otacza, wiec całe swoje życie spędza w totalnym odizolowaniu. Pewnie się zastanawiasz czemu polecam Ci ją na wakacje, skoro tematyka jest jak najmniej wakacyjna. Otóż w książce pojawia się wątek wakacji i myśle, ze lepszego opisu wolności m.in podczas tego okresu ciężko będzie znaleźć w innej książce. Ale nie mogę za dużo powiedzieć, bo jeszcze zaspoileruje...:)
OdpowiedzUsuńKarolina2112@onet.pl, biorę udział! /Karolina
Biorę udział w konkursie
OdpowiedzUsuńNick Patrycja Fornal
E-mail patyszkaaa@gmail.com
Baner https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1146102302112544&id=100001383551992
Zachęcam do przeczytania - Joanna Glogaza - "Slow life. Zwolnij i zacznij żyć"
"Slow life. Zwolnij i zacznij żyć" to lektura dla każdego, kto zapomniał, jak cieszyć się życiem. Dla kogoś, kto ślepo podąża za modą na zupełnie nieprzydatne przedmioty, czy zajęcia, których nie lubi. Rozsądnie dzieląc czas na pracę, pasję i odpoczynek oraz zmieniając swoje nastawienie, możemy zyskać najcenniejszą rzecz na świecie, kontrolę nad naszym życiem i spełnienie, dające niesamowitą satysfakcję..
Na okładce możemy przeczytać: "W codziennym zabieganiu wydaje nam się, że wszystko jest tymczasowe, a dopiero kiedyś zaczniemy żyć naprawdę. Ale to właśnie zwykłe dni decydują o tym, jak przeżywamy swoje życie" , myślę, że w tym zdaniu mieści się kwintesencja książki "Slow life".
Biorę udział w konkursie♥
OdpowiedzUsuńE-mail- idealnienieidealna828@gmail.com
Nick- Lekkość Pióra
Dużo książek, które uwielbiam już przeczytałaś, ale nie było wśród nich ,,Zanim się pojawiłeś'' autorstwa Jojo Moyes. Książka jest idealna na letnie poranki w blasku słońca. Dlaczego? Bo tak jak w ,,Love Rosie'' życie postaci nie jest usłane różami. Jest wciągająca jak ,,Maybe Someday'' i dokładnie tak samo łapie za serce. To nie jest typowy romans o złej miłości taki jak napisała Hoover (Ugly love). ,,Zanim się pojawiłeś'' dostarczy ci wspaniałego zakończenie, które cię nie rozczaruje w przeciwieństwie od ,,Wybacz mi, Leonardzie''. Zmusza do refleksji tak samo jak ,,Ktoś taki jak ty''. Jest zabawna jak ,,Rozum kontra serce'. Opowiada skomplikowaną historię niczym tę z ,,Cudzoziemki'', a przy tym pozostaje realistyczna jak ,,Życie z drugiej ręki''.
Biorę udział!
OdpowiedzUsuńNick: Dagmara Janik
E-mail: daga800@o2.pl
Baner:https://www.facebook.com/profile.php?id=100009179932293
Od razu pomyślałam o książce "Ja, diablica". Jest to pierwsza część trylogii o przygodach Wiktorii Biankowskiej. Wiki zostaje zabita po wyjściu z dyskoteki przez szaleńca, który ja atakuje i zabija nożem. Dostaje się do piekła, gdzie dostaje posadę diablicy. Jednak jak się okazuje po czasie jej śmierć została ukartowana przez dwa przebiegłe diabły Azazela i Beletha. Azazel chce Wiki wykorzystać do swoich niecnych planów ale to już sama musisz przeczytać aby się dowiedzieć co się wydarzyło a zapewniam cię, że działo się dużo :) . Historia jest tak napisana, że momentami siedziałam i łzy ze śmiechu mi leciały. Chyba pierwszy raz w książce nie było mi smutno gdy ktoś zginął. Piekło opisane jest w tak genialny sposób, że aż chciałoby się samemu tam trafić np. do piekła dostaje się staruszka, która chce diabły sprowadzić na dobra ścieżkę i np. chodzi po plaży z ulotkami "STOP goliźnie" i mówi, że stringi trą się o hemoroidy.., robi protesty pod domem Lucyfera. Moim zdaniem rewelacyjna książka i warto ją przeczytać.
Biorę udział!
OdpowiedzUsuńE-mail: iza.81@o2.pl
Nick: izabela81
Baner: http://sza-terazczytam.blogspot.com/p/konkursy.html
Odpowiedź:
Polecam Ci książkę "Flashman" George Macdonald Fraser. To powieść awanturnicza z elementami przygodowymi i batalistycznymi rozgrywająca się na przełomie 30. i 40. lat XIX wieku, spisana jest w formie wspomnień. Autor w umiejętny sposób pomieszał fikcję z wydarzeniami, które miały miejsce naprawdę. Dzięki temu możemy dowiedzieć się sporo ciekawostek i informacji, o których dotąd nie mieliśmy pojęcia lub o wydarzeniach tylko wspomnianych na lekcjach historii. Pomimo tego, że Flashman to tchórzliwy fircyk, rozpustnik, samochwała, kobieciarz, łamacz serc, intrygant, pijak, to w jakiś sposób można go polubić. Zresztą sam nie ukrywa kim jest i się tym wcale nie przejmuje. Otwarcie zaś mówi, że jest tchórzem i nie wie co to wyrzuty sumienia. Flashman wszędzie ściąga na siebie kłopoty, jednak dzięki sprytowi zawsze spada na cztery łapy. A co do jego stosunku do kobiet i ich traktowania... no cóż, chętnie rozwaliłabym mu patelnię na głowie! Według niego kobiety to głupiutkie gąski, wredne jędze, a nawet stworzone do miłości maszyny erotyczne. Flashman nie liczy się z uczuciami kobiet i traktuje je bardzo osobliwie. Miał nawet kilka kochanek jednocześnie, choć żadna nie była tą jedną i na stałe. Zmieniał je i bawił się nimi, dosłownie jak dziecko zabawkami. Nie potrafił się pohamować, a słowo „wstrzemięźliwość” nie istniało w jego słowniku. Dla mnie jako kobiety współczesnej dziwne było to, jak bardzo można być nieuświadomionym seksualnie i na przykład trzymanie za piersi uznać za normalne tzw. „grzecznościowe” zachowanie mężczyzny wobec kobiety. Bardzo kontrowersyjna postać.
Na pewno nie ma mowy o nudzie czytając tę książkę. :)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńNick: Dominika Starzyk
e-mail: dominikastarzyk97@gmail.com
Polecam tobie na wakacje książkę " Dziewczyna o kruchym sercu"
W obecnych czasach panuje znieczulica ludzka na choroby i przykry los innych. Pani Elżbieta Rodzeń w książce idealnie opisuje los chorej dziewczyny.
Czy byłaś kiedyś światkiem w szkole takiej sytuacji jak ktoś wyśmiewał się z kogoś że np: jest grubym ??
Ja tak. Teraz nasuwa się pytanie " Czemu ta osoba jest gruba ?". Może bierze leki które powodują u niej otyłość ? Czy ktoś potrafi na to zareagować oprócz nauczycieli ? Odpowiedź jest tylko jedna: NIE. Czytanie tej książki i pisanie recenzji, promowanie jej w ten sposób spowoduje że więcej osób ją przeczyta. Może dzięki temu ludzie nabiorą trochę rozumu i rozwagi. Może większość z nas zostanie dawcą choć by krwi.
Tak po za tym książka jest naprawdę niezła, idealna i niesamowita. Czytając można zapomnieć o świecie. Gwarantowane wzruszenie i to nie jedno. Nie wspominając też można nieźle się popłakać. Ja płakałam w szkole na Matematyce jak ją czytałam. Na szczęście nikt tego nie widział ;) Jest to jedna z moich ulubionych książek i polecam ją każdemu. Dla niej nie istnieje skala ocen.
Udziału nie biorę, bo sama jestem jedną z Ambasadorek, ale wszystkim innym polecam gorąco! Żeby zwiększyć szansę zapraszam również na fanpage Kraina Książką Zwana ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie spamuję? ;)
Biorę Udział, goniurka@gmail.com
OdpowiedzUsuńProponuję książkę, którą właśnie pochłonęłam w kilka dni. To "Trzy odbicia w lustrze" Zbigniewa Zborowskiego. Historia trzech pokoleń kobiet rozpoczynająca się w przeddzień II wojny światowej, dramaty, miłość i walka z otaczającym światem. Niesamowite silne kobiece osobowości, które za wszelką cenę chcą obronić swych najbliższych.
Miała to być lektura na urlop, a zanim się zaczął przeczytałam ostatnią stronę...
Biorę udział!
OdpowiedzUsuńE-mail: szept.stron@gmail.com
Chciałabym na wakacje polecić ci książkę „Black Ice” Becci Fitzpatrick. Nie przepadam za gorącą, wakacyjną aurą, nawet najbardziej zapaleni zwolennicy grzejącego słońca także z czasem mają go dość. Każdemu niekiedy przydałby się odpoczynek od letnich upałów, które sprawiają, że człowiekowi odechciewa się wszystkiego i nie ma lepszego sposobu na zbicie wysokiej temperatury niż mrożący krew w żyłach thriller dla młodzieży. Główna bohaterka „Black Ice” utknęła w górach podczas zamieci śnieżnej, a jej śladem podąża psychopatyczny, seryjny morderca. Plastyczne opisy wspinaczki w ośnieżonych górach powinny sprawić, że poczujesz zimne podmuchy wiatru na twarzy, a na języku topiące się płatki śniegu, za to wciągająca intryga na najwyższym poziomie pozwoli ci na zapomnienie o żarze lejącym się z nieba za oknem. Jednak „Black Ice” to nie tylko lektura skuta lodem dosłownie i w przenośni – gdy będziesz czuła, że zamarzają ci koniuszki palców, powieść Becci Fitzpatrick ponownie cię rozpali za pomocą skomplikowanej, ale pełnej namiętności relacji dwójki bohaterów. To także historia o stawaniu się niezależnym, o poznawaniu samej siebie i swoich możliwości, o dostrzeganiu prawdy, mimo że tak długo żyło się w iluzji. Przy tej książce nie można się nudzić, nie kiedy na okrągło przechodzą cię ciarki, gdy wyobrażasz sobie wysokie szczyty i ścigającego cię zbrodniarza. Napięcie będzie trzymało cię na krawędzi fotela i gwarantuję, że przyniesie ci nie tylko ochłodzenie w letni dzień, ale także mnóstwo mocnych wrażeń i przede wszystkim frajdę!
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię jako: Edyta Chmura
Udostępniłam: https://www.facebook.com/edyta.chmura.12/posts/501467620051447
e-mail: edyta.cha@wp.pl
Odpowiedź:
Marzą Ci się egzotyczne wakacje, lazurowe morze, biały piasek i chłodzące napoje z parasoleczką? A może długie wędrówki po zaśnieżonych szczytach Alp? Albo rejs dookoła świata? Planów masz tysiące, tylko portfel straszy pustką? To tak jak u mnie, więc doskonale Cię rozumiem! Głowa do góry, uśmiech na twarz!
Mam świetny sposób na poprawę nastroju :) Przeczytaj książkę "Lista moich zachcianek" Gregoire Delacourt. Kto nie chciałby wygrać osiemnaście milionów? Jocelyne nigdy nie sądziła, że to ją spotka, a jednak udało się! Błogosławieństwo i przekleństwo…bo czy pieniądze zawsze dają szczęście? A może tylko komplikują życie?
Książka jest napisana lekkim, zabawnym, starannym, czasami dosadnym językiem, dzięki któremu mimowolnie stajemy się tą zwykłą, pulchną kobietą i wraz z nią zastanawiamy się, jaka jest recepta na szczęście. Historia pełna humoru, bardzo inspirująca i pouczająca. Kto marzył o trafieniu „szóstki” i snuł plany, co by wtedy zrobił? To przeczytaj i jeszcze raz pomyśl o wymarzonych wakacyjnych wyjazdach…może nic nie tracisz siedząc w domu z najbliższymi?
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńObserwuję i lubię jako Karolina Klekowska
Udostępniam https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=296871847332868&id=100010301640377
e-mail gepard1234@op.pl
Odpowiedź
Nie wiem, czy już czytałaś "Czerwoną Królową"? Jeśli nie, musisz to nadrobić :) To chyba najlepsza książka jaką przeczytałam w te wakacje do tej pory. Jest jak połączenie" Sekret Julii " i" Rywalek ". Nawt nie zauważysz, kiedy będziesz chciała miec kolejny tom w swoich rękach. Jest przyjemne pisana, a intensywna akcja wraz z nieprzesłodzonym uczuciem miłości robi z tego hit.
Opowiada historię dziewczyny, która odkrywa w sobie zdolności, o które nikt by ją nie podejrzewał. Zostaje zabrana do pałacu, gdzie ma udawać, ze jest... A przeczytaj sobie :) Co ja Ci będę opowiadać ;) Sama otwórz książkę i przenieś się na dwór intryg i tajemnic. Niech Twoim haslem będzie : "Powstaniemy! Czerwoni niczym świt" - zrozumiesz, jak przecyztasz :)
Biorę udział w konkursie! ;)
OdpowiedzUsuńZuza Sendek
Siaice@wp.pl
Odpowiedź:
Pozwól, że opowiem ci pewną historię...
Żyła sobie piękna i mądra dziewczyna, która była narzeczoną księcia. Dzięki swej umiejętności leczenia ludzi, zaskarbiła sobie ich miłość. Najważniejsze było dla niej dobro i chęć niesienia pomocy innym.
We wrogim kraju, żył sobie pewien mężczyzna. Był dowódcą w królewskiej armii. Niesamowitym wojownikiem, krwiożerczym mordercą bez litości. Zwali go Krwawym Wilkiem...
Co się stanie gdy tych dwoje się spotka... w niezbyt sprzyjających warunkach? Czy on wykona rozkaz? Czy ona będzie w stanie dostrzec pod jego upiorną maską coś więcej? Czy wybaczy mu jego niechlubną przeszłość?
Rozkaz, ból, łzy, długie rozmowy, przetrwanie, podstęp, zdrada i rodzące się uczucie, które może ich ocalić w tej historii pełnej brutalności i iskierki magii.
Jeśli Cię zaciekawiłam to polecam Ci sięgnąć po "Pocałunek Kier". Nie zawiedziesz się ;) Wiem, że brzmi jak zwykłe paranormal romance, ale to naprawdę dobra historia fantasy (z rodzącym się uczuciem w tle) :)
Biorę udział w konkursie :)
OdpowiedzUsuńMail: vicky-7@o2.pl
Obserwuję jako: Wiktoria Guziewicz
Lubię jako: Dagmara Męcina
Udostępniam baner: https://plus.google.com/u/0/114865288098540414815/posts
Odpowiedź:
Polecam serdecznie "PROMYCZEK" Kim Holden. Książka jest wspaniała. Główna bohaterka jest osobą miłą, życzliwą, chętną do pomocy i pozytywnie nastawioną do życia pomimo tego, że los jej nie oszczędza. Jest tym tytułowym Promyczkiem rozświetlającym życie innych osób. Każdy chce się z nią przyjaźnić, ja również bym chciała ;) Książka spodoba Ci się na pewno, sama będziesz chciała mieć taką osobę w swoim otoczeniu :)
Biorę udział w konkursie!
OdpowiedzUsuńNick: stylelightz
e-mail: stylelightz@gmail.com
Odpowiedź:
Kolejna fenomenalna powieść Becci Fitzpatrick 'Niebezpieczne kłamstwa' z pewnością nie bez powodu zostały okrzyknięte bestsellerem. Wstrząsająca historia Stelli Gordon (choć nie do końca można ją tak nazwać), która nigdy nie przypuszczałaby, że jej życie zamieni się w koszmar.
Jedna niepozorna noc zmienia jej wszystkie plany na przyszłość. Gdy staje się świadkiem morderstwa w własnym domu, zdaje sobie sprawę, że już nic nie będzie tak samo. Po tym jak decyduje się zeznawać przeciwko najbardziej poszukiwanemu dilerowi w mieście, zostaje umieszczona w programie ochrony świadków. Zupełnie sama, bez możliwości pożegnania z przyjaciółmi.
I tu pojawia się pytanie: gdzie jej najbliżsi? Otóż mama, którą Estella obwinia za zniszczenie życia, ląduje na odwyku. Ojciec po rozwodzie z żoną, nie chce znać swojej córki. A jej chłopak - Reed? Także był zamieszany w tą sprawę, dlatego rząd postanawia ich rozdzielić do czasu rozprawy. Mimo to zakochani znajdują sposób, by móc się ze sobą kontaktować bez wzbudzania podejrzeń.
Kiedy Stella zostaje umieszczona w małej miejscowości o nazwie Thunder Basin, opiekę nad nią ma sprawować emerytowana policjantka - Carmina. Przez swoje odmienne charaktery i różnicę pokoleń nie mogą dojść do porozumienia. Nastolatka postanawia za wszelką cenę wyrwać się z domu i decyduje się na okres wakacji podjąć pracę w miasteczku.
Tęsknota za dawnym życiem to nic w porównaniu ze strachem, który odczuwa. Z każdym dniem ma coraz większe wątpliwości, czy nie powinna była postąpić inaczej. Inne wyjście jednak zdaje się być niemożliwe. Przekonuje samą siebie, że wybrała 'mniejsze zło'.
Co się jednak stanie, gdy w jej życiu pojawi się przystojny, umięśniony Chet? Nie może sobie pozwolić na chwilę zapomnienia, bo przecież ma chłopaka, którego kocha. Ale czy aby Reed na pewno nie ma niczego do ukrycia?
Kogo wybierze Stella i czy w końcu będzie mogła poczuć się bezpiecznie?
Thunder Basin to z pozorów idealne miejsce do schronienia przed ścigającym gangiem, ale nie bez powodu mówi się, że ściany mają uszy. I nie powinna o tym zapominać.
:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń