#Coffee Book TAG

Grafika pochodzi z bloga Książka od kuchni

Kiedy zobaczyłam ten TAG u Agi z bloga Książka od kuchni, wiedziałam, że muszę go wykonać. Kocham kawę! 

Czarna kawa: Seria, w którą ciężko się wbić, ale ma wielu fanów.

Myślę, że idealnie pasują tutaj Królowie przeklęci. Czytałam pierwszy tom i wrażenia miałam raczej pozytywne, ale jakoś nic nie pchnęło mnie, bym sięgnęła po kontynuację. Dobra książka, która jednak mnie nie zachwyciła tak, jak większość jej czytelników. 

Miętowa mocha: Książka, która zyskała większą popularność w zimę lub inny uroczysty czas w roku.

 W śnieżną noc. Ta książka była wszędzie. 

Gorąca czekolada: Twoja ulubiona dziecięca książka.

Muszę wyznać, że będąc dzieckiem wolałam bajki w telewizji, aniżeli książki. Miałam jednak pewien zbiór baśni, który chętnie czytywałam. Niestety, nie pamiętam jak się nazywał i czyjego był autorstwa. 

Podwójne espresso: Książka, która trzymała cię na krawędzi fotela od początku do końca.

Kurczę, trudno wybrać! Wydaje mi się, że m. in. idealnie wpasowuje się Trylogia Kusziela, pomimo tego, że są to niezłe cegły, akcji jest pełno. 

Starbucks: Książka, którą widzisz wszędzie.

Mam tak, że jak raz zwrócę na coś uwagę, potem widzę to wszędzie. 

Hipsterska kawiarnia: Książka wydana własnymi staraniami autora.

Władca piasków chyba pasuje. 

Ups! Przypadkowo dostałem bezkofeinową… Książka, po której spodziewałeś się więcej.

Oj, zdecydowanie za często mi się zdarza na takowe trafiać. Ostatnio była to Rewizja. 

Idealne połączenie: Książka lub seria, która była zarówno gorzka, jak i słodka, ale ostatecznie przypadła ci do gustu.

Mogłabym wymieniać i wymieniać... Gwiazd naszych wina czy Charlie.

Wszystkich kawoszów zachęcam do zrobienia tego TAGu!