Święta już dobiegają końca, jutro trzeba będzie wrócić już do szarej rzeczywistości, no chyba, że jesteście uczniami, którzy mają to szczęście mieć przerwę świąteczną. Ja niestety muszę wracać do pracy, a co za tym idzie, będzie znów mniej czasu na czytanie. Jednak, żeby się nie dołować, mam dla Was Zimowy Tag Książkowy, do którego nominowałam się sama, a który zobaczyłam u Agi. Zatem zaczynajmy!
Kakao – książka, która rozgrzewa serce
Te trzy książki, to zdecydowanie pierwsze co mi przyszło do głowy, gdy przeczytałam ten opis. Wszystkie trzy bardzo lubię. Recenzje książki Michalak i Mirek są już od jakiegoś czasu na blogu, natomiast Evansa skończyłam dopiero wczoraj wieczór, więc recenzja powinna się pojawić w przyszłą sobotę!
Śnieg – książka z białą okładką
Gośka jak zwykle musi wszystko zrobić po swojemu. Nie dość, że nie wybrałam jednej książki, to jeszcze pokazuję Wam tutaj książki z białymi grzbietami, którym mam całkiem sporo, a to i tak jeszcze nie wszystkie (nie chciałam robić bałaganu w święta, więc wyciągnęłam tylko kilka(naście), aby Wam pokazać.)
Mikołaj – gruba książka lub długa seria
To pierwsze grube książki, które rzuciły mi się w oczy, kiedy spojrzałam na regał. Pierwsza - "Czas pokaże" jeszcze nieprzeczytana, ale kusi bardzo, więc mam nadzieję, że niedługo mi się uda ją nadrobić. Druga natomiast przeczytana już jakiś czas temu, a recenzję oczywiście można znaleźć na blogu.
Rózga – książka, której czytanie było męką
Teraz możecie mnie zlinczować, pozwalam. Wiem, że wielu osobom ta książka bardzo się podobała, jednak ja zupełnie nie mogłam przez nią przebrnąć, niestety zupełnie nie dla mnie!
Prezent – bardzo dobra książka, którą możesz polecić każdemu!
Tak, właśnie. Nie potrafię wybrać tylko jednej książki, którą mogę polecić każdemu. Zainteresowanych odsyłam do recenzji, a tutaj przedstawiam Wam część mojej książkowej kolekcji. Te z tyłu (stojące) zdecydowanie są moimi ulubionymi i mogę je polecić wszystkim!
Tak właśnie przedstawia się moja odpowiedź na Zimowy Tag książkowy. Mam nadzieję, że Wam się podobał i dajcie znać, jakie TAGI chcielibyście zobaczyć na Blasku!
Przy okazji chciałabym Wam przypomnieć o trwającym konkursie na blogu i instagramie, w którym do wygrania są atrakcyjne nagrody książkowe. Czekamy na Wasze zgłoszenia!
Strasznie lubię ten TAG :) Masz całkiem pokaźny stosik książek, a zakładam, że to tylko część :) Muszę kiedyś w końcu sięgnąć po więcej książek Kasi Michalak, chociaż nie jestem przekonana, ale chyba warto spróbować.
OdpowiedzUsuńApteka Literacka
Tak, tak. To część. Reszta pożyczona i w innym miejscu w pokoju!
UsuńOczywiście, że warto - jak zresztą widać po mojej (na razie) skromnej kolekcji jej książek :D
Skromnej? :D Ja mam trzy takie kupki, jak Ty dwie z samymi białymi okładkami, na akademiku i już mi się wydaje, że to dużo xD
UsuńOgród Kamili bardzo mi się podobał z resztą jak inne Pani Michalak, ale to moja ulubiona ;) Podarunek też czytałam i fajny :)Gruba książka to "Na szczycie" która czeka u mnie na przeczytanie ;) a zdjęcie z książkami super pożyczyłabym parę pozycji ;)
OdpowiedzUsuńMoja też - pierwsza tej autorki i zdecydowanie ulubiona <3 "Na szczycie" już za mną, nie mogę się doczekać na drugą część! :)
Usuńtak się podobała Na szczycie? Właśnie przeraża mnie jej grubość, ale słyszałam od paru osób, że szybko się czyta i nawet w 2 dni przeczytały dziewczyny czego nie wyobrażam sobie.
UsuńJa dzisiaj skończyłam "Obietnicę pod jemiołą", więc czekam z niecierpliwością na twoją recenzję :) U mnie ukaże się ona za kilka dni
OdpowiedzUsuńU mnie w sobotę! :)
UsuńOo, a tylu osobom ''Starter'' się podobał... I teraz nie wiem, czy czytać. ;)
OdpowiedzUsuńMam na wymianę w razie czego! :)
UsuńHmm... Jeśli chodzi o białe okładki, to od razu pomyślałam o "Chłopcach" Ćwieka albo "Królu Kruków" Stiefvater. O, i jeszcze Sarah J. Maas :)
OdpowiedzUsuńTeż chyba wiekszosc ksiazek które mam na swojej półce są koloru białego :D Bede musiała zacząc układać ksiażki tak samo jak Ty, bo juz nie mam miejsca :(/Karolina
OdpowiedzUsuńTaki los książkoholika! :)
UsuńNiestety, tym razem jakoś te tytuły nie wzbudzają we mnie znaczącego zainteresowania. Aczkolwiek, czasami bywam dosyć wybredny jeżeli chodzi o książki, także myślę że wielu innym mogą przypaść do gustu :) /Mikołaj
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog
Masz tak dużo książek! :) Zazdroszczę. Naprawdę cudowna biblioteczka.
OdpowiedzUsuńmodnaksiazka.blogspot.com
ja też zazdroszczę w porównaniu z Tobą to ja dopiero mam malutko :(
UsuńA ja spamuję i serdecznie zapraszam Cię do akcji "Wędrująca książka", którą organizuję. Więcej szczegółów w linku: http://www.recenzjapisanaemocjami.pl/2015/12/wedrujaca-ksiazka.html
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę cudownego Nowego Roku!!
Jaki fajny króciutki i cieplutki tag :D Idealny na zimowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńKakao – książka, która rozgrzewa serce
Chyba takie ciepłe obyczajówki :) "Podaruj mi miłość" albo "Hotel szczęśliwych ślubów"
Śnieg – książka z białą okładką
Wiedźmin w starym wydaniu! To czerwone jest straszne. Nie, nie, nie.
Mikołaj – gruba książka lub długa seria
Jeśli długa serio to 6 książek to może "Dary anioła"? :D
Rózga – książka, której czytanie było męką
Pisiąt twarzy Greya. Straszne, trzy podejścia. Nie xD
Prezent – bardzo dobra książka, którą możesz polecić każdemu!
Mam ten sam problem xD Ale chyba każdemu podejdzie: What if? A co gdyby? :D Napisana w formie absurdalnych pytań i całkiem rzeczowych odpowiedzi sprzedanych w humorystyczny sposób okraszony zabawnymi rysunkami :D Polecam!
Bardzo pokaźna ta Twoja biblioteczka. My od niedawna zabrałyśmy się za budowanie naszej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com
+obserwujemy :)
ja od tego roku jakoś zaczęłam zbierać i to dobry rok książkowy był sporo przybyło muszę powiedzieć jak na jeden rok :)
Usuń