Szukaj na tym blogu

01 marca 2015

Podsumowanie lutego 2 / 2015

Witajcie kochani!
I kolejny miesiąc tego roku już za nami a to znaczy, że czas na podsumowanie czytelnicze lutego. Na początku chciałybyśmy podziękować za oddanie głosów w ankiecie dotyczącej nowego wyglądu bloga. Większości z Was podoba się obecny szablon - bardzo nas to cieszy!  A jak nam poszło czytanie, co przeczytałyśmy i jak nam się podobały wybrane przez nas pozycje? Spójrzcie:

Gosiek
1. Anne-Dauphine Julliand - "Wyjątkowy dzień" - 228 stron 
2. A. J. Betts - "Zac & Mia" - 320 stron 
3. Magdalena Kołosowska - "Dlatego mnie kochasz" - 432 stron
4. Todd Burpo - "Niebo istnieje...naprawdę" - 232 stron
5. Cora Carmack - "Coś do ocalenia" - 142 stron / 332 stron

Ilość przeczytanych stron: 1354
Najlepsza przeczytana książka: "Dlatego mnie kochasz" 
Najgorsza przeczytana książka:  brak! 

W tym miesiącu moje wyniki czytelnicze można nazwać TRAGICZNYMI! Nie spodziewałam się, że będzie aż tak słabo, choćby ze względu na fakt, iż miałam ferie. No ale niestety, podczas nich skupiłam się na nauce (klasa maturalna!) i innych rzeczach a książki poszły w odstawkę. Być może podobnie będzie w marcu i kwietniu, ale za to odbiję to sobie w maju, czerwcu i kolejnych miesiącach! 


Jackie

  1. Claire Kendal - "Wiem o tobie wszystko" - 416 stron
  2. Agata Christie - "Podróż w nieznane" - 244 stron
  3. Agata Christie - "Zagadka Błękitnego Ekspresu" - 267 stron
  4. Anne-Sophie Girard, Marie-Aldine Girard - "Perfekcyjna kobieta to suka" - 160 stron

Ilość przeczytanych stron: 1087
Najlepsza przeczytana książka: "Zagadka Błękitnego Ekspresu" 
Najgorsza przeczytana książka:  "Wiem o tobie wszystko"

Niestety, tak samo jak u Gosiek, tak też u mnie wyniki czytelnicze są straszne. Mimo, że miałam 2 tygodnie wolnego, nie nadrobiłam zaległości, a wręcz przeciwnie - na półce mam jeszcze więcej powieści do przeczytania. Ale cóż, klasa maturalna, a taka sytuacja rządzi się swoimi prawami.

Fosiek

1. Sophie Lutz  "Niewidoczne dla oczu" - 183 strony
2. Władysław Reymont "Chłopi" Tom I - 366 stron
3. Tomasz Karandysz "Cichy krzyk" - 177 stron
4. Bożena Woźniakowska-Klich "Zeszłoroczny śnieg" - 114 strony
5. Magdalena Kołosowska - "Dlatego mnie kochasz" - 432 stron

Ilość przeczytanych stron: 1272
Najlepsza przeczytana książka: "Niewidoczne dla oczu"
Najgorsza przeczytana książka: brak

Przeraża mnie ilość przeczytanych stron, bo jest ich tak mało... Podobnie jak koleżanki powyżej, mam na głowie maturę i ciągle brakuje mi czasu na czytanie. Nawet ferie tego nie zmieniły. Muszę wziąć się za siebie i poświęcać książkom więcej czasu. Mam teraz sporo lektur do przeczytania, więc najbliższe podsumowanie pewnie je zawrze, ale będę chciała czytać również książki, które zdecydowanie bardziej przykuwają moją uwagę. 


Ann

1. Olga Rudnicka - "Do trzech razy Natalie" - 380 stron
2. Philippa Gregory - "Władczyni rzek" - 544 stron
3. Michał Kowalczyk - "Apatia" - 45 stron
4. Eliza Drogosz - "Władca piasków" - 412 stron
5. Claire Kendal - "Wiem o tobie wszystko" - 416 stron
6. Victoria Aveyard - "Czerwona królowa" - 488 stron

Ilość przeczytanych stron: 2285
Najlepsza książka z przeczytanych: "Władczyni rzek"
Najgorsza książka z przeczytanych: "Wiem o tobie wszystko"

Ja ferie miałam już dawno, bo Mazowieckie było jednym z pierwszych województw w kolejności, jednak ze wstydem przyznaję, że niewiele czasu spędziłam wówczas na nauce. Skupiłam się na moim uzależnieniu - czytaniu. No i Ann nie zda matury. :( Obecnie w szkole mam straszny zapieprz: im bliżej matura, tym więcej roboty. Nie mam chwili, by odetchnąć, o powtarzaniu materiału nawet nie mówiąc. Mam jednak nadzieję, że wrodzona inteligencja mnie poratuje! ;)

8 komentarzy:

  1. Mi pomimo ferii w lutym udało się przeczytać tylko 4 książki, a piątą zaczęłam. Słabe wyniki, podobnie jak u Was (oprócz Ann). Może marzec będzie lepszy, chociaż wątpię. Przez cały miesiąc trzeba chodzić do szkoły, żadnej chwili wytchnienia! I kiedy znaleźć czas na kochane książki? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wasz luty wypadł jak mój BARDZO DOBRY miesiąc :D w lutym przeczytałam jedną książkę i to jeszcze z lekkim bólem dupy :p tak więc nie macie nad czym ubolewać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wasz słaby wynik uznałabym za świetny dla siebie. ;) Niestety trzeba ustalać priorytety i zawsze jakaś dziedzina życia będzie bardziej, a inna mniej dopieszczona. Uczcie się dzielnie dalej i... miłego czytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tam, wyniki są bardzo dobre - złe byłyby bez ani jednej książki na koncie. :)
    I powodzenia na maturze - trzeba patrzeć pozytywnie w przyszłość! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyników! U mnie w porównaniu do styczniowej 17, 3 książki w lutym mnie rozczarowały, a miałam ferie! ;) Jestem ciekawa książki „Czerwona Królowa" i "Zac & Mia". Jeszcze lepszego marca! :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo się cieszę, że tutaj jesteś. Chciałabym, abyś podzielił(a) się swoim zdaniem na temat przeczytanego postu. Będzie mi bardzo miło.

OBSERWUJĄCY