Szukaj na tym blogu

09 marca 2015

Agata Christie - "A.B.C."






I kolejna powieść Agaty Christie za mną!

Głównym bohaterem po raz kolejny jest mój ulubiony Belg - Herkules Poirot. Otrzymuje on dziwne listy, w których ich autor, podpisujący się jako A.B.C., wyzywa detektywa na pojedynek. I to nie byle jaki pojedynek! Otóż w każdym z listów napisane jest gdzie i kiedy zostanie popełniona zbrodnia. Początkowo nikt nie bierze tych anonimów na serio. Ale kiedy drugi list przepowiada następne morderstwo policja postanawia złapać winnego za wszelka cenę.


"Do tej pory pracowaliśmy zawsze od środka. Ważna była historia ofiary i pytania, kto odnosi korzyści z tej śmierci i kto miał najlepszą sposobność popełnić zbrodnię. Do tej pory mieliśmy zawsze do czynienia ze zbrodnią intymną. Teraz po raz pierwszy stykamy się z nieosobistym morderstwem na zimno. Z morderstwem od strony zewnętrznej. "


Tymczasem Poirot działa spokojnie i jakby na uboczu. Powoli tworzy sobie psychologiczny portret mordercy, który w decydującym momencie pozwoli mu poznać tożsamość tajemniczego A.B.C.

Wydaje się, że morderca świetnie się bawi. Zabija wybrane przez siebie niewinnych ludzi, nie zostawiając żadnych śladów, które mogłyby doprowadzić Poirota na jego trop.
Przestępca jest na tyle pewny siebie, że przy każdym ciele zostawia swój podpis - kolejowy rozkład jazdy, zwany "ABC".

Poirot używa wszystkich swoich szarych komórek. Chce złapać mordercę zanim kolejny raz popełni zbrodnię.

Ale czy morderca rzeczywiście wybiera przypadkowe osoby? A może to jest zmowa wielu osób?
Niewątpliwa jest jedna rzecz! A.B.C. jest bardzo inteligentny i sprytny, a to oznacza, że jest trudnym przeciwnikiem. Ale czy to oznacza, że Herkules Poirot nie zdoła wygrać tego pojedynku? Przeczytajcie i przekonajcie się sami!


 "[...] dla osoby, która ma coś do ukrycia, nic nie jest bardziej niebezpieczne od rozmowy. Pewien mądry, stary Francuz powiedział mi niegdyś, że mowa jest dobrym wynalazkiem, bo nie pozwala ludziom myśleć. Ale rozmowa jest także niezawodnym środkiem wykrycia czegoś, co człowiek pragnie ukryć. Człowiek, mój drogi, nie może oprzeć się pokusie i w rozmowie z innym człowiekiem musi dać wyraz swojej indywidualności. Rozumiesz? W takim wypadku wcześniej czy później musi się zdradzić."


W powieści "A.B.C." narratorem jest dobry przyjaciel Poirota - kapitan Artur Hastings. Ale nie tylko z jego punktu widzenia pisana jest książka. To sprawia, że książka jest ciekawsza, bo czytelnik dowiaduje się o rzeczach, które nie przeżyli główni bohaterowie. Teoretycznie wiemy więcej, ale czy to sprawi, że będziemy lepsi od Poirota i odgadniemy przed nim kto jest mordercą?


Moim zdaniem to jeden z ciekawszych kryminałów autorki z serii z detektywem Poirotem. Dobra intryga, trzyma czytelnika w napięciu. Interesująca zagadka z ciekawym i zaskakującym finałem. Bardzo polecam!

Autor: Agata Christie
Tytuł: "A.B.C."
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 183
Ocena: 9/10


9 komentarzy:

  1. Jak na razie mam tylko jedną powieść Christie za sobą, ale zauroczyła mnie ona tak, że czekam na moment, w którym będę mogła poświęcić swój czas kolejnej powieści. Chyba drzemie we mnie jeszcze nieodkryta miłość do kryminałów, bo czytając Twoją recenzję, aż poczułam dreszczyk adrenaliny, jaki towarzyszył mi przy obstawianiu "winnego". Dodawać nie muszę, że oczywiście i tak dobrze nie strzelałam, bo Christie ma w swojej twórczości te "coś", co wyprowadza czytelnika w pole! Tytuł zapisuję, tym bardziej, że tak chwalisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam kiedy ja miałam tylko jedną powieść A. Christie na półce. Długo nie pozostała samotna, bo twórczość pisarki bardzo mnie do siebie ciągnęła i nie mogłam dłużej czekać na kolejne jej pozycje!
      Kryminały są super! Można poczuć jakbyśmy sami byli detektywami i badany okoliczności popełnionej zbrodni. Jednak, tak jak Ty, ja również mam problem z wytypowaniem sprawcy. Koniec powieści Christie zawsze mnie zaskakuje. I to jest najfajniejsze w jej całej twórczości!
      I koniecznie sięgnij po tę książkę, bo jest świetna :D

      Usuń
  2. Pamiętam w jakim szoku byłem, gdy okazało się jak to jest z tym mordercą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko Ty! Podejrzewam, że w przypadku większości czytelników powieści Christie występuje szok, który potęguje fascynację pisarką i jej twórczością. :)

      Usuń
  3. Świetna, świetna, świetna!
    "ABC" to jeden z lepszych kryminałów, jakie w życiu miałam przyjemność czytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację! Ja też zaliczam tę powieść do górnej półki.

      Usuń
  4. Chętnie przeczytam. Mimo że książki Christie, które miałam już okazję czytać, jakoś mnie nie zachwyciły, to jednak ich lektura była przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zbieram tą kolekcję, a tytułu jeszcze nie miałam okazji przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię kryminały Christie. Tej książki jeszcze nie miałam okazji przeczytać, jednak na pewno to nadrobię. ;)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo się cieszę, że tutaj jesteś. Chciałabym, abyś podzielił(a) się swoim zdaniem na temat przeczytanego postu. Będzie mi bardzo miło.

OBSERWUJĄCY