Autor: Lauren Henderson
Tytuł: "Nawet o tym nie myśl"
Wydawnictwo: Wydawnictwo Bellona
Liczba stron: 240
Ocena: 4/10
Każda kobieta bez względu na wiek oraz urodę powinna przestrzegać pewnych zasad.
Po pierwsze nie zakochiwać się w mężczyźnie, który mieszka naprzeciwko swojej byłej i bardzo się z nią przyjaźni.
Po drugie nie przyjaźnić się z byłym chłopakiem, który mieszka naprzeciwko i znalazł sobie nową dziewczynę.
Po trzecie zakaz wtykania nosa w sprawy sercowe innych osób, a zwłaszcza przyjaciół.
Katie, Sally oraz Jude chyba jednak o tym nie pamiętają.
Katie, ładna, trochę nieogarnięta dwudziestoczterolatka niedawno poznała Michaela, w którym zakochuje się na zabój. Uważa, że gdyby nie jego eks i jednocześnie sąsiadka, ich związek byłby idealny.
Sally parę lat temu rozstała z Michaelem, co bardzo przeżyła. Teraz jest jego najlepszą przyjaciółką lecz w głębi duszy nadal go kocha i wierzy, że kiedyś będą razem. Chwilowo stara się jednak okazywać sympatię nowej dziewczynie Michaela, choć jej zdaniem ten związek nie przetrwa długo, tak jak każdy poprzedni.
Jude jest najlepszą przyjaciółką Sally i uważa, że zna ją lepiej niż ona sama. Czuje się zobowiązana pokierować życiem uczuciowym przyjaciółki, to znaczy zrobić wszystko, aby Michael w końcu zrozumiał, że to Sally jest jedyną miłością jego życia.
Plany Jude zostają jednak pokrzyżowane przez nieoczekiwaną wiadomość: Katie jest w ciąży! Od tego momentu wszystko się zmienia. Każda z kobiet ma świadomość, że nic już nie będzie takie same.
Katie ma nadzieję, że założy z Michaelem rodzinę, staną razem na ślubnym kobiercu, a dzięki niej i dziecku zmieni on nastawienie do świata i w końcu wydorośleje. Trochę to naiwne podejście do życia z jej strony, ponieważ żaden facet tak z dnia na dzień nie potrafi się zmienić. Jednak, jak to większość kobiet ma w swoim zwyczaju Katie musi sama o tym się dowiedzieć.
Sally stara się jeszcze bardziej polubić Katie, jednocześnie na każdym kroku pokazując jej, że zna lepiej Michaela. Czasami łapie się na tym, że chce aby Katie poroniła.
Jude nie może uwierzyć, że Michaelowi przytrafiła się wpadka. Za namową swojego chłopaka, Scotta, postanawia nie wtrącać się w relację tych trojga.
W powieści następuje kolejny zwrot akcji, po którym cała sytuacja diametralnie ulega zmianie. Pojawia się dawna miłość Michaela oraz zazdrosny chłopak jego nowej "przyjaciółki".
Czy to oznacza, że marzenie Sally może się spełnić? Czy spędzi resztę życia przy boku Michaela?
Finał powieści zaskoczył mnie. Autorka pokazuje, że wszystko co robimy w życiu kiedyś się na nas odbije głośnym echem. Nie brakuje także zabawnych sytuacji i dialogów. Książka w sam raz dla wielbicieli niecodziennych i krótkich romansów, lubiących dawkę humoru. Jednak nie jest ona dla osób, które nie przepadają za książkami, które mają za zadanie "zabić czas". Były momenty kiedy akcja mnie wciągała, aczkolwiek po przeczytaniu tej powieści nie czułam jakiegoś niedosytu i nie chciałam czytać kolejnej części, jeśli by taka była. Wolę jednak bardziej sensacyjne powieści i takie, które dają do myślenia.
Mimo Twojej niskiej oceny lektura mnie zainteresowała. Poszukam.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wygląda całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie... :)
OdpowiedzUsuńdla mnie raczej też nie ;)
UsuńTym razem szczerze spasuje.
OdpowiedzUsuńJa także nie będę na siłę szukać książki. A szkoda, bo tytuł jest całkiem interesujący :)
OdpowiedzUsuńNo i także nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńhttp://thousand-magic-lifes.blogspot.com/
Szepnę co nieco o tej książce mojej mamie - lubi takie powieści ;D
OdpowiedzUsuńHah! Niezły galimatias :) czasem przydają się takie książki na odstresowanie :)
OdpowiedzUsuń