Autor: Jayne Ann Krentz
Tytuł: "Sezamie, otwórz się"
Wydawnictwo: Da Capo
Rok wydania: 1994
Liczba stron: 381
Ocena: 8/10
Główną bohaterka powieści jest młoda współwłaścicielka wielkiej firmy, Annie Lyncroft. Poznajemy ją w momencie oświadczyn. I to nie byle jakich! Otóż to ona sama oświadcza się bogatemu i przystojnemu, aczkolwiek tajemniczemu Oliverowi Rain. Każdy myśli, że pewnie robi to dla kasy. Ale tylko nieliczni wiedzą jaka jest prawda.
Annie jest bardzo inteligentną kobietą. Dobrze wie o tym, że po stracie swojego wspólnika, a jednocześnie brata, nie poradzi sobie z utrzymaniem firmy. Jedyną opcją jest dla niej Oliver.
To nie miało być normalne małżeństwo. To miał być kontrakt, relacja oparta na wzajemnej pomocy, a kiedyś może i przyjaźni. Ale jak to w życiu często bywa, przyjaźń przeradza sie w głębsze uczucie. Jednak to wszystko nie jest proste. Z całą rzeczywistością próbują się zmierzyć rodzina Olivera, nie przyzwyczajona do takich jego "ekscesów". Ponadto Oliver nie przywykł o taką troskę, jaką otacza go Annie.
Na drodze do pomyślności Annie i Olivera stoi także tajemnicza osoba, która nie chce ich szczęścia. Mało tego! Pragnie ich zguby, a przede wszystkim śmierci.
Generalnie książka bardzo fajna. Romans połączony intrygą to zawsze ciekawa mieszanka. Nie brakuje również zabawnych sytuacji. Kiedy już zaczęłam czytać, nie mogłam przestać! Fabuła mnie wciągnęła, a postacie są wykreowane przez autorkę w szczególny sposób. Jednak wątpię, żeby takie osobowości mogły połączyć w prawdziwym życiu. Chociaż... Mówią, że miłość bywa przewrotna!
Nie przepadam za współczesnymi romansami tego typu.
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś książkę tej autorki, ale nie przypadła mi do gustu. Może tym razem będzie inaczej. Spróbuję...
OdpowiedzUsuńOj bywa przewrotna ;) Chociaż nad okładką mogliby trochę popracować,
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele pozytywnych opinii o tej książce więc musze przeczytać :)
OdpowiedzUsuńkarolablogg.blogspot.com
Nie wiem czy przypadnie mi do gustu, ale o ile ją gdzieś znajdę to dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Oli z zaczytanablondynka.blogspot.com
Nigdy jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńMoże po nią sięgnę w wolnym czasie.
Zapraszam justlife-jurka.blogspot.com