Autor: Agata Christie
Tytuł: Tajemnicza historia w Styles
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Liczba stron: 208
Ocena: 10/10
Tajemnicza historia w Styles to pierwsza powieść detektywistyczna Agaty
Christie, wydana w 1920r. Zagadkowy tytuł, zagadkowa okładka. Klasyka
kryminału, który każdy fan tajemnic powinien przeczytać.
Sięgnęłam po tę książkę z
prostej, a zarazem banalnej przyczyny: od dziecka uwielbiałam wszystko, co
tyczyło się zabójstw i otaczających ich tajemnic. Agata Christie, mimo że
urodziła się wiele lat przed wybuchem I wojny światowej, pisze nie gorzej niż
współcześni autorzy kryminałów. Dlatego też, jeśli nie lubicie przedwiekowego
pisania, nie musicie się obawiać nudy sięgając po tą książkę.
Rezydencja w Styles. Piękna,
malownicza miejscowość położona we wschodniej Anglii. Kapitan Arthur Hastings, weteran
pierwszej wojny światowej, dostaje propozycję spędzenia urlopu w Styles, na
terenie posiadłości Johna Cavendisha, swojego dobrego kolegi z młodych lat.
Hastingsowi bardzo miło jest zobaczyć po latach starych znajomych, jednak
szybko orientuje się, że atmosfera w Styles daleka jest od przyjemnej.
Przyczyną tego jest małżeństwo macochy Johna, Emilii Cavendish z młodszym o
wiele lat od siebie, nie budzącego sympatii Alfreda Inglethorpa. Domownicy są
przekonani, że Inglethorp to zwykły oszust, mający nadzieję na rychłą śmierć
staruszki i spory spadek. Wierna służąca domu, a zarazem przyjaciółka starszej
pani, Ewelina Howard, oświadcza nawet,
że rzuca pracę, gdyż nie ma zamiaru mieszkać pod jednym dachem z „intruzem”,
który w tak podły sposób omamił jej pracodawczynię. Odchodząc, ostrzega
wszystkich przed rychłym nieszczęściem mającym spaść na panią domu.
Jednocześnie prosi Hastingsa o to, aby miał oko na całą tę sytuację.
Pewnej nocy faktycznie ma miejsce
nieszczęście - Emilia umiera. Hastings, marzyciel o karierze równej kariery
Sherlocka Holmsa, podejrzewa, że to nie była zwykła śmierć. Proponuje więc Cavendishom
usługi swojego dawnego przyjaciela, belgijskiego detektywa, goszczącego w
pobliżu. Jest to Herkules Poirot, światowej sławy specjalista. Czas mija, a szalony
detektyw ma coraz mniej czasu na dojście do prawdy. Kto zabił? Jaki miał cel? A
może to była dawno zaplanowana intryga, przez dwoje najbliższych ludzi Emilii?
Zabawne dialogi, fabuła
trzymająca w napięciu i ciekawa akcja doprowadzają czytelnika do zaskakującego
zaskoczenia. Kiedy dowiedziałam się kto jest mordercą pomyślałam „Kurcze! Ten
Poirot to ma dopiero łeb!”. Z nic nieznaczących dla Hastingsa dowodów potrafił
złożyć wszystko w jedną spójną całość. Polubiłam tego gościa i ucieszyłam się,
kiedy dowiedziałam się, że jest więcej powieści z jego udziałem.
Podsumowując, książka ta ma wiele
zalet. Jest wciągająca, a akcja cały czas trzyma w napięciu. Napisana stylem
przyjemnym do czytania. Po przeczytaniu ostatniej strony można chcieć tylko
więcej takich książek. Zachęcam wszystkich do zagłębienia się w tą powieść.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat
Dzisiejsza recenzja została napisana przez Jackie, za co bardzo jej dziękujemy. Już niebawem będziecie mogli zobaczyć kolejne recenzje książek pani Christie w wykonaniu Jackie. Jest to jej pierwsza recenzja na tym blogu, jednak mamy nadzieję, że nie ostatnia. Jeśli macie dla niej jakieś wskazówki, cenne rady, piszcie w komentarzu!
Na swoim koncie mam tylko jedną przeczytana książkę pani Aghaty. Jest to "Noc i Ciemność", którą złapałam tylko po to, aby zapoznać się ze stylem autorki, ze względu na jej niewielką objętość. Przekonałam się, że Christie nie na darmo nazywana jest królową kryminałów.
OdpowiedzUsuńPo tą książkę też na pewno sięgnę, bo fabuła wydaje się być intrygująca, a poza tym nie czytałam jeszcze żadnej powieści z osławionym Herculesem Poiretem. :)
też czytałam tylko jedną, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia, więc po inne już nie sięgałam.
UsuńTej książki nie czytałam, ale chyba się za nią zabiorę, skoro taka dobra :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej przypadła mi do gustu "I nie było już nikogo", ale nie znam zbyt wielu powieści Christie.
Bardzo lubię książki Chcritie- mają w sobie swój urok. "Tajemniczej historii" jeszcze nie czytałam, ale w planach mam całą serię książek pisarki ;-)
OdpowiedzUsuńCzytałam jej pare ksiazek, swietnie pisze. Jednak tej nie widziałam w mojej bibliotece :c
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie czytałam jeszcze ŻADNEJ książki tej autorki. Czas najwyższy to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
A ja czytałem, ale będąc jeszcze nastolatkiem. Pierwszy kryminał Christie łyknąłem za jednym posiedzeniem w podstawówce - ależ mi się podobało! Potem poszło jeszcze kilka i... nagle odkryłem Stephena Kinga i to jemu poświęcałem cały swój wolny czas ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonałam się do Agathy Christie choć kryminały nadal mnie nie pociągają >< Spróbuję dorwać tą książkę w bibliotece przy najbliższej okazji :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam jeszcze żadnej książki, ale mój tata mi poleca i mówi, że ta autorka jest serio świetna ;)
OdpowiedzUsuńKryminały Christie zawsze mnie wciągają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Christie i czytam każdą jej książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Christie choć czytałem tylko kilka jej książek (najlepsza: I nie było już nikogo c:). Po tę również chętnie sięgnę!
OdpowiedzUsuń