Długo wyczekiwana powieść
autorki bestsellerowej serii Bractwo Czarnego
Sztyletu już w księgarniach!
J.R.Ward: Upadłe anioły. Misja (Videograf:
Chorzów, luty 2014)
Pierwszy tom nowego cyklu powieściowego bestsellerowej
pisarki amerykańskiej, autorki głośnego cyklu Bractwo Czarnego Sztyletu.
Od zarania dziejów panuje wojna między siłami światła i
ciemności. Wkrótce zostaje wybrany jeden z upadłych aniołów, by na zawsze
rozstrzygnął tę walkę. Ma zbawić dusze
siedmiu ludzi,
z których każdy popełnił jeden z grzechów śmiertelnych.
Sprawę utrudnia fakt, że pewien żeński demon chce mu pomieszać szyki...
Trzeba przyznać, że Jim Heron daleko odbiega od ideału
niebiańskiego wojownika. Grzech to dla niego pojęcie bardzo elastyczne, a za
aniołów uważa członków gangu
motocyklowego lub roznegliżowane blondynki. To zmienia się radykalnie, gdy
zostanie wybrany do grona „upadłych aniołów” i musi podjąć na ziemi walkę z
ciemnymi mocami. Pierwszym przypadkiem,
którym ma się zająć, jest biznesmen bez skrupułów, który sprzedał nie tylko
swoją duszę, ale uwikłał się
w burzliwy romans.
Ktoś jest ciekawy tej książki w równym stopniu jak ja? :)
Pozdrawiam,
Sherry
o moja ulubiona tematyka, na pewno się skusze :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ja też! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
oooo... ciekawie, ciekawie się zapowiada *.*
OdpowiedzUsuńhttp://borenium.blogspot.com/
Też tak uważam. Nie mogę się doczekać możliwości przeczytania! :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
No, może być nieźle : )
OdpowiedzUsuńA i owszem! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Twórczości pani Ward jeszcze nie znam. Opis jednak jest świetny, zapowiada się akcja, dużo dużo akcji, do tego ciekawi bohaterowie a nie jakieś ciapowate lalunie. Wreszcie! Za to okładka nie podoba mi się kompletnie…
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też nie miałam przyjemności przeczytania Bractwa, aczkolwiek mam nadzieję, że to nadrobię. :) Mnie również książka zauroczyła opisem :3 A okładka... no cóż. Też bym powiedziała, że nieco... dekoncentruje. Niemniej, liczy się wnętrze! :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Nie czytałam Bractwa Czarnego Sztyletu, ale może na to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńByć może ja również! :) W każdym razie, mam nadzieję, że obydwu nam, seria się spodoba. :)
UsuńPozdrawiam!
Sherry
Cykl na pewno ciekawy, jednak ja mam już zaplanowane kilka różnych innych cyklów, więc czasu chyba mi zabraknie i na ten.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, ja w tym półroczu też nie chcę już niczego nowego zaczynać, ale we wakacje? Kto wie! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Dawno nie czytałam nic o aniołach, więc według mnie kusząca propozycja :)
OdpowiedzUsuńJa właściwie wczoraj skończyłam "Angelfall", ale mimo wszystko na "Upadłe anioły" mam wielką chrapkę! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Nie czytałam "Bractwa... " , ale ta książka bardzo mnie kusi... Pomyślę! :)
OdpowiedzUsuńDobrze zatem, że "Upadłe anioły" nie mają nic wspólnego z Bractwem. :D Kto wie, może jeśli ta książka ci się spodoba, sięgniesz po wcześniej wspomniany cykl autorki? :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Uwielbiam poprzednią serię autorki, więc nic dziwnego, że ciekawość dosłownie mnie zżera względem tej :D Już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńOch zazdroszczę, że miałaś okazję przeczytać "Bractwo..."! :) Mam nadzieję, że na "Upadłych aniołach" się nie zawiedziesz! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Ale mi apetytu narobiłaś
OdpowiedzUsuńCieszę się! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Na samą pozycję się cieszę, bo Pani Ward warta jest przeczytana, aczkolwiek... Okładka przepaskudna ;)
OdpowiedzUsuńMnie również nie zachwyca. Mnie również. :( Ale jeśli wnętrze będzie wspaniałe, to jestem w stanie wybaczyć okładkę ^^
UsuńPozdrawiam,
Sherry
"Bractwo..." bardzo mi się podoba, chociaż jestem dopiero na 3 tomie. Chętnie zapoznam się z innymi tytułami tej autorki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z kolejnej przychylnej opinii co do "Bractwa...". Jeszcze trochę i nie wytrzymam i sobie kupię parę tomów ^^
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Jestem bardzo ciekawa tej serii, mimo, że autorki nie znam ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie, życzę aby pierwsze spotkanie z autorką pozostawiło dobre wrażenia!
UsuńPozdrawiam,
Sherry
NIe czytałam Bractwa... ale spróbuję prędzej czy póxniej. To chyba ma z 12 tomów, czyż nie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chyba, ale z tego co wiem, to jeszcze wydawnictwo nie wszystkie wydało niestety. :(
UsuńPozdrawiam!
Sherry