Witajcie!
Jak się czujecie po Świętach? Pojedliście? Bo nasza ekipa Blaskowa bardzo.
Dzisiaj mam dla Was nietypowy post, ponieważ nie będzie to recenzja. Postanowiłam pochwalić się Wam tym, co listonosz przyniósł mi w Wigilijny poranek. Byłam bardzo zaskoczona, zupełnie nie wiedziałam co to może być, nie spodziewałam się żadnej przesyłki. Wydawnictwo Znak zrobiło mi ogromną niespodziankę.
Zobaczcie co było w paczce.
Do otwarcia prezentu - niespodzianki poczekałam oczywiście do wieczora i otworzyłam go razem z innymi prezentami. Tego jednak byłam najbardziej ciekawa. W środku znajdowały się życzenia oraz urocze pierniczki, które wyglądają rewelacyjnie.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak za tak miłą niespodziankę!
Dostałyście kiedyś jakiś prezent od Wydawnictwa? Co to było?
Bardzo miły gest :) ja jeszcze takiego szczęścia nie miałam, pewnie dlatego, że to dopiero początek współprac
OdpowiedzUsuńOjej, słodkie :) Ja dopiero niedawno zaczęłam prowadzić bloga, więc nie współpracuję nawet z żadnym wydawnictwem :) Ale naprawdę bardzo miło ze strony Wydawnictwa Znak ;)
OdpowiedzUsuńAle urocze <3 To miło ze strony wydawnictwa ; )
OdpowiedzUsuńOoo jak fajnie, bardzo miło z ich strony ;)
OdpowiedzUsuńM.
O. Miła niespodzianka :3
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają. Wspaniała niespodzianka. Ja dopiero zaczynam współprace, ale na takie coś nawet nie liczę... :D
OdpowiedzUsuńSłodki prezent. Harlequin/Mira zawsze robili miłe prezenty na święta :)
OdpowiedzUsuńO, a to Ci niespodzianka :) Niezwykle sympatyczny gest.
OdpowiedzUsuńBardzo miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPadłabym z wrażenia, gdyby do mnie przyszła taka niespodzianka. :) Strasznie miły gest. Założę się, że te pierniczki były przepyszne. :)
OdpowiedzUsuńAż szkoda otwierać hihihi:) ładnie ze strony wydawnictwa, przyjemna niespodziewajka :))
OdpowiedzUsuńO ja, bardzo miły gest z ich strony :) Do tego pierniczki wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe, jak wydawnictwa o nas pamiętają :)
OdpowiedzUsuńMery też dostała. No i jest po prostu strasznie zauroczona. Miło, jak oni w taki sposób mamią ludzi. (szczególnie,że ludzie pierniczki kochają) :p
OdpowiedzUsuńBardzo miły gest z ich strony :-)
OdpowiedzUsuńoojeej, słodkie ♥
OdpowiedzUsuńMiły gest :)
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem na początku współprac i nic nie dostałam, ale może w następnym roku .. ;)
Bardzo miły prezent. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńOjejku, jakie to urocze! Mój blog jeszcze nie ma żadnych współprac, bo z reguły to mój blog jest dopiero początkujący, jednakże mam nadzieję, że za rok o tej porze też czeka mnie taka miła niespodzianka. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs!
Do wygrania ubrania z Rosegal :)
http://sialalala96.blogspot.com/2013/12/giveaway-z-rosegal.html
Sympatyczny prezent.
OdpowiedzUsuńO rany, zazdroszczę ;) też był tak chciała ;)
OdpowiedzUsuńPierniczków nigdy za wiele! :)
OdpowiedzUsuńRównież je dostałam :) Bardzo miły gest, szkoda jedynie, że z poprzedniego się nie wywiązali.
OdpowiedzUsuńBardzo miło ze strony wydawnictwa. Uroczy gest.
OdpowiedzUsuńBardzo miły gest :)
OdpowiedzUsuńNie dostałam nigdy takiego fajnego prezentu, :)
OdpowiedzUsuńojejciu, pozazdrościć! :D
OdpowiedzUsuńWidać, że wydawnictwo o Ciebie dba ;))
Bardzo miły gest ze strony wydawnictwa :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe ze strony wydawnictwa. Życzę szczęśliwego 2014 roku i udanych recenzji.
OdpowiedzUsuńMój blog o narciarstwie: nartypl.blogspot.com
Pozdrawiam,
Kamil7715