Chcecie ją zobaczyć? Proszę: klik. Tragiczne, nie? Nie wiem jak wy uważacie, ale ja twierdzę, że zrobiłam ogromne postępy w pisaniu recenzji, chociaż wciąż mi bardzo daleko do doskonałości, a przynajmniej takiego swojego, wyrobionego stylu jaki mają niektóre recenzentki.
Najpierw chciałabym podziękować mojej przyjaciółce Gosi, która gdy tylko się dowiedziała o istnieniu tego bloga strasznie mnie motywowała i oceniała moje recenzje (chociaż nie wiem czy obiektywnie). To ona pierwsza wśród moich znajomych dowiedziała się o istnieniu Blasku. Gosiu, dziękuję ;**
Przez ten rok naprawdę wiele się zmieniło. Założyłam go, aby przestać myśleć o pewnym chłopaku (dobra, nieważne) a teraz jest całym moim światem. Traktuję go jak swoje dziecko. Zanim zaczną się podziękowania, chciałabym wyróżnić moje kochane recenzentki, bez których mój blog by nie istniał.
Sherry - ty jesteś ze mną najdłużej na tym blogu, prawie od samego początku jego istnienia. Tak naprawdę dopiero ostatnio poznałyśmy się nieco bliżej. Dziękuję Ci za wszystko, co zrobiłaś dla tego bloga. Spójrzcie w stronę "Regularnie odwiedzane" - to właśnie dzieło naszej kochanej Sherry.
Iwi - ty natomiast jesteś ze mną nieco krócej niż Sherry, natomiast bardzo włączasz się w prowadzenie tego bloga. To dzięki Tobie mam jeszcze do niego zapał. Bardzo dobrze się z Tobą dogaduję, co zresztą na pewno wiesz. Iwi jest twórcą listy "Recenzje od A-Z". To ona non stop je aktualizuje, twierdząc, że to jest dla niej przyjemność. Również ona w głównej mierze zajmuje się fan page. Iwi, dziękuję <3 !
Ola - ty jesteś z nami najkrócej i najmniej Cię znam. Dziękuję Ci za wytrwałość, którym innym zdecydowanie zabrakło.
W między czasie były jeszcze inne recenzentki, które odeszły i im również serdecznie dziękuję.
W czasie tego roku przeczytałyśmy naprawdę bardzo wiele książek. Dziękujemy Wydawnictwom za udzielenie nam egzemplarzy recenzyjnych, dzięki którym mogłyśmy poznać jeszcze więcej tytułów i autorów.
Od Iwi: Ja natomiast dziękuję wszystkim czytelnikom za komentowanie i czytanie naszych recenzji.
To Wy dajecie mi siłę, zapał i chęci, bym dalej pisała. Jesteście dla mnie bardzo ważni.
Mam również wrażenie, ze przyłączą się do tych słów również inne recenzentki.
Chciałabym podziękować tak samo im.
Gosi, za to, że przyjęła mnie tutaj i pozwoliła się twórczo rozwijać, a także, że darzy mnie zaufaniem C;
Sherry, za to, że zawsze racjonalnie na wszystko patrzy i ma genialne pomysły.
Oli, za to, że zawsze tryska optymizmem i napełnia nim każdą z nas.
Dziękuję wam za wszystko ; *
Mam nadzieję, że drugi rok powitamy w takim samym (albo powiększonym) komplecie.
Zrobiłam ogromne postępy w pisaniu recenzji. Chyba każda z nas tak ma.
Więcej praktyki daje nam większe umiejętności.
Czasami naprawdę warto oddać się swojej pasji : )
Nie będę się rozpisywała.
Gosia powiedziała już chyba wszystko to, co najważniejsze.
Wszystkiego najlepszego z okazji roczku blaskowego! < 3
Od Sherry: Cóż wam mogę powiedzieć moi drodzy? Bardzo się cieszę widząc jak bardzo Blask Książek się rozwinął przez ten rok. Miło mi też na myśl, że mogłam się do tego przyczynić. Myślę, że nie znajdę słów, którymi mogłabym się z wami podzielić, choć przekaz byłby jeden: "Dzięki". Wiem, że rozpisywanie się za co wam dziękuję nie ma sensu, bo po części zrobiły to już Gosia, Iwi i Ola, ale naprawdę musicie wiedzieć, że bez was nasza praca byłaby nic nie warta, dlatego to wy jesteście dla nas najważniejsi.
Ja swoją skromną osobą chciałabym złożyć ukłon szacunku w stronę dziewczyn, z którymi współpracuję za to, że wytrzymywały ze mną nawet wtedy gdy doprowadzałam je do szału - a zdarzało się - uwierzcie, choć były na tyle miłe, że mi o tym nie mówiły. Z całą pewnością nie mają ze mną spokoju, ponieważ ze swoim charakterem, uporem i irytującym pesymizmem klasyfikuję się do "najbardziej wkurzających osób, jakie tylko mogą istnieć".

Natomiast co do Iwi i Oli - z całą pewnością nie miały ze mną lekko, (patrz - zdanie gdzie piszę o moim charakterze) ale mimo wszystko wierzyły we mnie i dodawały mi otuchy. To naprawdę bardzo miłe i z całą pewnością muszę przyznać, że bardzo przyjemnie jest mieć kogoś kto napędza cię do działania, nawet jeśli ty tego nie chcesz.
I ostatnie już podzięki kieruje do byłych recenzentek tego bloga, z którymi miałam przyjemność pracować, a odeszły. Muszę przyznać, że Storii udało się przełamać moją niedostępność i spędziłyśmy bardzo miło czas pisząc do siebie, a Mossia zapadła mi w pamięć jako dziewczyna, która naprawdę umie pisać recenzje i robi to świetnie!
Nie przedłużając - mam nadzieję, że za rok będziemy świętować kolejne urodziny Blasku i to w podobnym gronie.
Pozdrawiam gorąco.
Sherry
Od Oli:
Dziękuję Ci Gosiu za ciepłe słowa. Bardzo Was polubiłam i mam nadzieję, że nadal będę mogła z Wami współpracować.
Moja pierwsza recenzja na tym blogu była napisana inaczej niż te, które są teraz. Oczywiście jest to sprawa doświadczenia przede wszystkim. Bardzo przeżywałam swoją pierwszą recenzję-przecież ktoś może być niezadowolony z mojej recenzji, mieć zupełnie inne zdanie.
Tak, byłam bardzo poddenerwowana, lecz Wy kochani wykazaliście się wielką wyrozumiałością dla początkującej i za to Wam dziękuję. Dziękuję Wam dziewczyny za wszystko, ponieważ to dzięki Wam mogę się rozwijać, a recenzowanie nie stało się zajęciem na zabicie nudy, tylko pasją. Jesteśmy zespołem i jestem ogromnie wdzięczna losowi, że mogłam Was poznać i dzielić z Wami moje pasje. Dziękuję Gosiu, za to, że mnie przyjęłaś i pozwalasz rozwijać moje hobby.
Dziękuję Ci również Sherry za szczerość i kiedy odpływam czasami w nierealne marzenia sprowadzasz mnie na ziemię, i przede wszystkim cytując Iwi: "Masz genialne pomysły".
De facto bardzo Ci dziękuję Iwi, bo to Ty namówiłaś mnie żebym spróbowała swoich sił w recenzowaniu, Ty wspierałaś mnie podczas dodania mojej pierwszej recenzji i to Ty miałaś cierpliwość do mojego
"zapomniałam hasła do konta", " ej! a jak to się robi...?" albo " mogłabyś mi jeszcze raz rozpisać krok po kroku jak mam to zrobić?" . Przy mnie nawet święty nie dałby rady. Dziękuję również Wam czytelnikom za miłe słowa i komentarze, to dla mnie bardzo ważne.
"zapomniałam hasła do konta", " ej! a jak to się robi...?" albo " mogłabyś mi jeszcze raz rozpisać krok po kroku jak mam to zrobić?" . Przy mnie nawet święty nie dałby rady. Dziękuję również Wam czytelnikom za miłe słowa i komentarze, to dla mnie bardzo ważne.
I cóż... nie będę się rozpisywać zbytnio. Chciałam życzyć wszystkiego najlepszego z okazji roczka naszego dziecka, bloga. Niech jego blask nie gaśnie, a coraz bardziej rozświetla dzień i noc.
Na koniec mamy dla Was informację. Jak wiecie, była przeprowadzona rekrutacja i postanowiłyśmy przyjąć dwie osoby - Gosię i Darię. Gratulujemy dziewczynom, a wszelkie informacje dostaniecie na mejlu :)
Pozdrawiamy;**
hah, ja tez zrobiłam ogromne postępy w pisaniu ! :)
OdpowiedzUsuńhah, gratuluję, ze wytrwałaś.
best-frieend.blogspot.com zapraszam ;)
Gratuluję wytrwałości i powodzenia w dalszym pisaniu :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy z nas zrobił spore postępy od czasów napisania pierwszego postu. U mnie przynajmniej też tak jest.
OdpowiedzUsuńGratuluje wytrwałości w prowadzeniu bloga i życzę wam samych dalszych sukcesów na tym polu.
Dziękujemy :)
UsuńKazdy z nas robi postepy w pisanu recenzji.
OdpowiedzUsuńW życiu bym się tego nie spodziewała :)
UsuńGorąco Ci gratuluje, mi jeszcze brakuje do tak długiego stażu. Wydaje mi się że Twoje recenzje są swietne :) A każdy z nas na początku nie był mistrzem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję <3
UsuńGratulacje :) Obyście miały dużo... dużo więcej takich rocznic :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńBardzo byśmy chciały :)
Gratuluję :) Rok dla takiego bloga to naprawdę dużo - zrobiłyście ogromne postępy i wiele osiągnęłyście - brawo :)
OdpowiedzUsuńsylwiablach.blogspot.com
Dziękujemy :)
UsuńBardzo się z tego powodu cieszymy :)
Gratulacje! Życzę wytrwałości i weny w pisaniu recenzji :D
OdpowiedzUsuńO tak, wena na pewno się przyda :)
UsuńGratulacje i sto lat! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńpatrzę na ten pierwszy wpis i nie mogę powstrzymać uśmiechu, bo mój wyglądał niemal identycznie. ale w końcu wszyscy kiedyś zaczynali! gratuluję, dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńTragedia? Nie? Jak ja to mogłam wstawić na bloga? :D
UsuńGratuluję wytrwałości w pisaniu :).
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w sondzie:
bezukladow.pl
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów
OdpowiedzUsuńGratuluję wam dziewczyny. Blog pięknie się rozwija i cieszy oczy swoim wyglądem. Oczywiście życzę wam kolejnych licznych sukcesów i wytrwałości w ich osiąganiu!
OdpowiedzUsuńDziękujemy. To miłe co mówisz, a raczej piszesz :)
UsuńGratulacje dziewczyny! :) Ja swój roczek świętuję 28 maja i już nie mogę się doczekać! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzenia kolejnego udanego roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję rocznicy :) Obserwuję waszego bloga już jakiś czas i przyznaję, że nawet sporo się tu dzieje. Wasz blog jest coraz ciekawszy. Życzę wam samych sukcesów w tym co robicie :)
OdpowiedzUsuńDzieje się, dzieje. Zwłaszcza ostatnio :)
UsuńGratulacje. Ja też po pierwszym roku stwierdziłam, że moje teksty były tragiczne. Każdy z nas tak. Praktyka czyni mistrza. Powodzenia w dalszej działalności :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :)
Usuńdziękujemy.
Gratuluję wytrwałości :D Życzę kolejnych lat współpracy ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Rok to jednak coś. Życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie roczku, widzę pięknie się tutaj zrobiło... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuń