Szukaj na tym blogu

20 kwietnia 2013

Tricia Rayburn - "Syrena"



Autor: Tricia Rayburn
Tytuł: Syrena
Tom: I
Seria: Syreny
Wydawnictwo: Dolnośląskie / Publicat
Data wydania: 2010
Ilość stron: 359
Ocena: 8/10

Tricia Rayburn swoją pierwszą książkę napisała jeszcze jako nastolatka. Dziś jest uznaną autorką powieści dla młodzieży. Syrena to pierwsza część wspaniale zapowiadającej się romantycznej serii z wątkiem kryminalnym. Mieszka na wschodnim wybrzeżu Long Island.

Vanessa i Justine miały spędzić najlepsze wakacje w swoim życiu w miasteczku Winter Harbor. Obie mają wielkie plany i nadzieje odnośnie tego pobytu. Jednak nie tak to miało wyglądać. Po rodzinnej kłótni Justine wychodzi z domu, aby popływać. Następnego dnia fale wyrzucają na brzeg jej ciało. Coraz więcej osób ginie w ten sposób. Policja tłumaczy to warunkami atmosferycznymi, których od kilku dni nikt nie potrafi wytłumaczyć. Jednak Vanessa w to nie wierzy. Postanawia dowiedzieć się prawdy w czym mają jej pomóc Caleb i Simon – przyjaciele z wakacji, którzy mieszkają tam na stałe. Dziewczyna poznaje Paiże. Od tego momentu wszystko zaczyna się komplikować. Vanessa jednak uparcie dąży do celu, chce poznać prawdę odnośnie śmierci ukochanej siostry.

Autorka miała na celu wciągnąć nas do świata kolejnych paranormalnych istot, którymi tym razem są syreny. Ja do tej pory miała do czynienia z dwoma „rodzajami” Syren. Arielką, miłą, uroczą istotą mieszkającą pod wodą, kochającą wszystko i wszystkich oraz z okropnymi istotami w twórczości Homera, które wykorzystywały swój głos, aby uwieść mężczyzn a następnie porzucić martwych. Autorka tutaj stworzyła jak gdyby środek. Jedne z nich są miłe i dobre jak Arielka, drugie natomiast złe, jak te od Homera.

„Syreny” to romantyczna powieść z wątkami grozy. Niektórzy uważają ją jako thriller paranormalny. Ja jestem innego zdania. Dla mnie to książka z chwilami grozy i mnóstwem zagadek do rozwiązania. Nigdy w życiu nie nazwałabym jej thrillerem. W niej praktycznie nie ma się czego bać.

Akcja utworu toczy się w wakacje w niewielkim miasteczku, Winter Harbor, gdzie rodzina Sandrów, jak co roku spędza wakacje w swoim domku letniskowym. To miasto położone nad oceanem. Latem przybywa tam bardzo wielu turystów. Największą popularnością cieszy się restauracja „U Betty”.

Głównym wątkiem powieści jest próba rozwiązania zagadki śmierci Justine przez Vanessę, Chleba i Simona. Również można powiedzieć, że jest to przyjaźń, a raczej kiełkujące uczucie pomiędzy Simonem a Vanessą.

Vanessa to siedemnastoletnia dziewczyna, ma siostrę, której stratę bardzo odczuwa. Nie wierzy w to, że to przez pogodę Justine nie żyje. Czuje, że było to coś więcej. Nie potrafi jednak wyjaśnić co. Z pomocą w rozwiązaniu tajemnicy przychodzi przystojny przyjaciel z dzieciństwa – Simon. Razem próbują dowiedzieć się czegoś na ten temat.
Dziewczyna poznaje Paiże, młodszą siostrę rozkapryszonej i wiecznie niezadowolonej Zary. Paiże i Vanessa od razu się zaprzyjaźniają. Paige to zupełne przeciwieństwo swojej starszej siostry. Jest miła, uprzejma i uczynna. Pracuje jako kelnerka w rodzinnej restauracji „U Betty”.

Simon to chłopak mieszkający po sąsiedzku z rodziną Vanessy podczas wakacji. Już od dawna się przyjaźnią, a chłopak czuje do niej coś więcej niż tylko przyjaźń.

Rodzina Marchandów to syreny, które muszą kilka godzin dziennie przebywać w wodzie. Najgorsze z nich są raina – matka Paige oraz Zara.

Autorka posługuje się dość prostym i zrozumiałym językiem. Nie jest on nudny, wręcz przeciwnie. Czyta się z zapartym tchem. Wciąga jak magnes i ciężko przerwać czytanie.

Polecam ją wszystkim fankom książek paranormalnych. Jest to bardzo dobra powieść, jednak nie mogę powiedzieć, że jedna z najlepszych jakie czytałam. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach akcja się rozwinie i będzie lepsza.
Pierwsza część skrywa wiele niespodzianek i kończy się, nie wyjaśniając wszystkiego, przez co czytelnik z większym zainteresowaniem sięgnie po kolejną część.

18 komentarzy:

  1. Bardzo lubię tę serię. Jestem właśnie po lekturze drugiego tomu i nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobała mi się ta trylogia, choć nie zaliczam jej do moich ulubionych. Chwilami nieco mnie nudziła, za to na końcu wręcz nie mogłam nadążyć za szybką akcją. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. QWidze, ze zmienilscie neico wygląd bloga, uwazam, ze na gorsze/ Tamten był o wiele lepszy. Co do książki to mam w planach ją przeczytac

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od dawna mam chrapkę na ta serię!
    PS. Śliczny szablon ;o

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś miałam ochotę na tę książkę, ale jakoś przeszła mi.. chyba trochę przejadły mi się książki paranormalne.

    ps. śliczny nowy szablon, ale ja rozjaśniłabym trochę kolor tła postu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czyli troche kryminal a troche powiesc paranormalna
    nie dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej strony Cyzia z Cissy Graphics. Mam trzy newsy: próbowałam poprawić M na W. Średnio mi to wyszło, ale pokażę, może Wam się spodoba: http://zapodaj.net/images/df532789044fa.png. Nie jest idealnie, ale chyba lepiej to niż cytat z błędem. :D Dwa: wejdźcie w Projekt--> Dostosuj --> Zaawansowane i zmieńcie kolor tła z #000000 na #9aa95f. Trzy - jeśli chciałybyście rozjaśnić tło posta to napiszcie - podam odpowiedni kod CSS. A i widzę, że niektórym czytelnikom szablon nie przypadł do gustu - jakby co mogę zrobić poprawę, nie ma najmniejszego problemu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie przeczytam:)

    Zapraszam do mnie na konkurs!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dostałam pierwsze dwa tomy niedawno, także teraz nic tylko czytać;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za paranormalnymi książkami i nie czytam ogólnie takich, ale dla tej zrobię wyjątek! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka mnie nie zachwyciła, aczkolwiek nie była zła. ; )
    Przepiękny wygląd bloga! ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej serii, ale zaciekawiła mnie, wiec będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  13. *Caleb, nie " Chleb" ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś tu ma wielkie poczucie humoru widzę ^^

      Usuń
    2. "Głównym wątkiem powieści jest próba rozwiązania zagadki śmierci Justine przez Vanessę, Chleba i Simona."
      Powinno być "Caleba" ;>

      Usuń
  14. Czytałam! A nawet (co za zbieg okoliczności) najprawdopodobniej jej recenzja, a także kolejnej części, pojawi się u mnie na blogu :) Powodzenia w bloggowaniu :) Myślę, że jesteście w tym niezłe i chyba szybko zdobywacie popularność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zapraszam do siebie, nawiasem mówiąc ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię tę serię!
    Mam przed sobą jeszcze ostatnią część.
    Wierzę, że się nie zawiodę :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć!
Bardzo się cieszę, że tutaj jesteś. Chciałabym, abyś podzielił(a) się swoim zdaniem na temat przeczytanego postu. Będzie mi bardzo miło.

OBSERWUJĄCY