Autor: Ewa Nowak
Tytuł: Drugi
Seria: Miętowa
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2005
Ilość stron: 291
Moja ocena: 8/10
Autorka felietonów, opowiadań oraz powieści dla dzieci i młodzieży. Jej twórczość podpowiada jak sobie radzić w domu i w szkole, w dobrych i złych chwilach, z przyjaciółmi i z rodzicami. Odnosi się do wartości takich jak uczciwość, szczerość wobec siebie i innych, przyjaźń, miłość i szacunek dla drugiego człowieka.
Nieśmiały i wrażliwy Arek Szybalski oraz bardzo przystojny Hadrian Chabros to główni bohaterowie tej niezwykłej, pełnej subtelnego napięcia, poruszającej powieści. Obaj chłopcy, każdy po swojemu, muszą zmierzyć się z tym, co w życiu każdego nastolatka jest najtrudniejsze - z pierwszą miłością.
Autorka w swojej powieści dla młodzieży przytacza problemy i codzienne życie nastolatków. Pokazuje pierwszą miłość, różnego rodzaju problemy, przeciwności lody, które bohaterzy muszą pokonać, aby byli szczęśliwi.
Panią Ewę znałam już z kilku innych części tej serii. Za każdym razem byłam oczarowana jej pozycjami książkowymi. Tym razem było podobnie. Nie zawiodłam się na niej.
Książka zawiera dwanaście rodziałów i jest zakończona epilogiem. Rozdziały są stosunkowo długie, lecz podzielone na kilka podrozdziałów, w których powstaje kilka wątków.
Czas akcji obejmujący lekturę, to lata współczesne, dwudziestego pierwszego wieku. Miejscem akcji jest stolica naszego kraju, Warszawa.
Głównym wątkiem jest miłość Arka do Igi oraz poszukiwanie miłości przez Hadriana i jego problemy z matką.
Język i styl autorki są mi doskonale znane. Bardzo lubię powieści, które wyszły spod pióra pani Nowak. Czytanie jej ksiązek to dla mnie jedna z najlepszych nagród, jakie mogłabym otrzymać. Pokazuje ona wszystkie problemy nastoletniego życia, bez jakichkolwiek tematów tabu, czeggoś przed czym uciekalaby w swoich powieściach.
Język autorki jest prosty i zrozumiały. Świetnie się ją czyta.
Ale co by to była książka, jakbym jej nie skrytykowała? Za coś przecież musiałam odjąć jej te dwa stopnie. Tym minusem dla mnie jest zbyt duża ilośc bohaterów i wątków. Czasem trudno się jest połapać o kim mowa, zwłaszcza na począku. Niemniej jednak da się do tego przyzwyczaić.
Nowa okładka jest dla mnie zdecydowanie lepsza, niż ta poprzednia.
Serdecznie dziękuję, za przeczytanie tej książki portalowi Bestsellery.net.
Ze stylem pani Nowak zapoznałam się czytając "Bardzo białą wronę". Przyznam, że sposób ukazywania bohaterów i język autorki jest naprawdę ciekawy, przemawia do młodego czytelnika. Możliwe, że wkrótce zapoznam się i z tą pozycją.
OdpowiedzUsuńhttp://dom-z-ksiazkami.blogspot.com/
Nie dla mnie, aczkolwiek gdybym była młodsza. Chodzi o to, ze nie odnajduje sie w takich klimatach
OdpowiedzUsuńJejku , jak ja zazdroszczę tego bloga ♥ . Mogła bym tu siedzieć godzinami i czytać notki ♥ . zapraszam do mnie : http://blask-ksiazek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńObserwuję od dłuższego czasu ; ) Pozdrawiam ; )
Też podobają mi się Twoje notki i opinie. A z serią miętową jeszcze nie miałam do czynienia. Ale mam zamiar przeczytać jakąś książkę Ewy Nowak. Twoja opinia na pewno do tego zachęca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Chyba jestem trochę za stara na książki tego typu :)
OdpowiedzUsuńKiedyś, kiedy jeszcze czytałam tego typu książki, najchętniej sięgałam po te napisane właśnie przez Ewę Nowak. Najbardziej spodobała mi się "Yellow bahama w prążki" jej autorstwa i szczerze polecam, bo w wielu momentach można się nieźle uśmiać ;)
OdpowiedzUsuńWiele razy słyszałam już o tej serii, ale nie miałam okazji przeczytać żadnej jej części. Może zabiorę się do tego na wakacjach, zwłaszcza, że tak je zachwalasz ;D
OdpowiedzUsuńJakoś nie umiem się przekonać do Ewy Nowak... Może kiedyś uda mi się przełamać i przeczytać jakąś jej książkę :)
OdpowiedzUsuńdobrze, ze Ci się podoba, bo w najbliższym czasie to zaczynam czytać :*
OdpowiedzUsuń