LYNNE EWING- "CÓRKI KSIĘŻYCA: BOGINI NOCY, W ZIMNYM OGNIU"
Autor: Lynne Ewing
Tytuł: Córki księżyca
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2011 r.
Ocena: 7/10
Opis: Vanessa, Catty, Serena i Jimena- cztery odmienne dziewczyny, które dzieli jeden sekret. Choć nie znają się to los ich złączy, bo być może będą musiały stawić czoło największemu złu- Atroxowi karmiący się ludzką nadzieją i czekający tylko na niewinne ofiary. Dziewczyny wydawające się z pozoru potężne muszą stawić jemu czoła a tym samym muszą radzić sobie również z codziennością, która niekiedy jest gorsza od koszmarów.
Moja opnia: Bohaterki niczym się nie wyróżniają, mają przeciętny wygląd jak i zwyczaje więc tym samym można stwierdzić iż czasami zwyczajność igra z odmiennością. Pokazały one bowiem wiele , odmiennych charakterów niekiedy wydawające się zupełnie innymi osobami.
Fabuła w powieści jest bardzo płynna. Albowiem autorka bardzo przeskakiwała z zdarzenia na zdarzenie co mnie bardzo irytowało a choć nie jestem przyzwyczajona do zaczyna od negatywnych stron muszę ich tu chociażby niewiele ująć. Zamiast treściwych i krótkich opisów dostawałam pełno zdań niemiejących nawet wątka w fabule. A szkoda wielka, ponieważ nieistotne zdarzenia były ciekawie opisane niż te ważne a więc widać, że można było się super postarać.
Można również zauważyć naiwność bohaterek, gdy wydarzenia były całkiem przewidywalne. Czytaniu tej pozycji zwróciłam także uwagę na podobieństwo Sereny i Vannesy więc bez skupienia się na książce można odczuć lekkie deja vu. Mimo to Pani Lynne podzieliła lekture na dwie części i za to wielki jej plus, ponieważ w innym przypadku dostrzegłabym tego więcej.
Nie powinno zabraknąć tutaj plusów, które również zauważyłam. Po pierwsze- wielkie brawo dla panny Ewing za umiejętne stworzenie swojego własnego świata z połączeniem mitologii. Po drugie- od zawsze fascydowały mnie podróże w czasie, w owej powieści mamy wyjaśnione bardzo duże znaczenie czasu, który jak wiadomo nie może się skończyć.
Mogłoby się wydawać , że ta książka nikogo nie wciągnie jednakże moim zdaniem każdy kochające fantastyce powinien mimo to spróbować ją w swoich gustach. Bowiem pokrótce ujmując myśle, że z racji mojego wieku nie zdziwią mnie akcje o walczeniu dobra ze złem oraz zaczerpniętej magii w bohaterach, bo bądź co bądź nie zostałam zrażona do tego gatunku.
Opis: Vanessa, Catty, Serena i Jimena- cztery odmienne dziewczyny, które dzieli jeden sekret. Choć nie znają się to los ich złączy, bo być może będą musiały stawić czoło największemu złu- Atroxowi karmiący się ludzką nadzieją i czekający tylko na niewinne ofiary. Dziewczyny wydawające się z pozoru potężne muszą stawić jemu czoła a tym samym muszą radzić sobie również z codziennością, która niekiedy jest gorsza od koszmarów.
Moja opnia: Bohaterki niczym się nie wyróżniają, mają przeciętny wygląd jak i zwyczaje więc tym samym można stwierdzić iż czasami zwyczajność igra z odmiennością. Pokazały one bowiem wiele , odmiennych charakterów niekiedy wydawające się zupełnie innymi osobami.
Fabuła w powieści jest bardzo płynna. Albowiem autorka bardzo przeskakiwała z zdarzenia na zdarzenie co mnie bardzo irytowało a choć nie jestem przyzwyczajona do zaczyna od negatywnych stron muszę ich tu chociażby niewiele ująć. Zamiast treściwych i krótkich opisów dostawałam pełno zdań niemiejących nawet wątka w fabule. A szkoda wielka, ponieważ nieistotne zdarzenia były ciekawie opisane niż te ważne a więc widać, że można było się super postarać.
Można również zauważyć naiwność bohaterek, gdy wydarzenia były całkiem przewidywalne. Czytaniu tej pozycji zwróciłam także uwagę na podobieństwo Sereny i Vannesy więc bez skupienia się na książce można odczuć lekkie deja vu. Mimo to Pani Lynne podzieliła lekture na dwie części i za to wielki jej plus, ponieważ w innym przypadku dostrzegłabym tego więcej.
Nie powinno zabraknąć tutaj plusów, które również zauważyłam. Po pierwsze- wielkie brawo dla panny Ewing za umiejętne stworzenie swojego własnego świata z połączeniem mitologii. Po drugie- od zawsze fascydowały mnie podróże w czasie, w owej powieści mamy wyjaśnione bardzo duże znaczenie czasu, który jak wiadomo nie może się skończyć.
Mogłoby się wydawać , że ta książka nikogo nie wciągnie jednakże moim zdaniem każdy kochające fantastyce powinien mimo to spróbować ją w swoich gustach. Bowiem pokrótce ujmując myśle, że z racji mojego wieku nie zdziwią mnie akcje o walczeniu dobra ze złem oraz zaczerpniętej magii w bohaterach, bo bądź co bądź nie zostałam zrażona do tego gatunku.
~Athos
Ciekawa recenzja ; )
OdpowiedzUsuńtroche martwi mnie to, ze bohaterowie sa naiwni, ale jezeli napisalas, ze seria jest dla fanow fantastyki to z pewnoscia dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa już czytałam i szczerze mówiąc nie wciągnęła mnie za bardzo :(
OdpowiedzUsuńJa nie byłam tą książką zachwycona, zbyt banalna jak dla mnie i niestety bardzo nudna. :) Mam również 2 tom, przeczytany, ale sytuacja ta sama - nie spodobał mi się.
OdpowiedzUsuńJa również czytałam tę książkę, a także drugą jej część i nie byłam zachwycona. Zbyt banalna, żeby wręcz nie powiedzieć "prostacka", a bohaterki są tak irytujące i naiwne, że nie mam zamiaru sięgać już po powieści tej autorki.
OdpowiedzUsuńNieeee ja sobie odpuszczę.... ;) może autorka beze mnie nie umrze ;)
OdpowiedzUsuńMi okładka gdzieś mignęła, ale jakoś mnie do niej nie cięgnie, bynajmniej świetna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To raczej nie dla mnie. Ale polecę ją siostrze.
OdpowiedzUsuńStanowczo seria nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJuż parę razy spotkałam się z tą książką. Czytało ją kilka koleżanek, ale opis jakoś nigdy mnie nie przekonywał, dlatego po nią nie sięgnęłam. Tak samo jak teraz. Kocham fantastykę i nałogowo pochłaniam książki o tej tematyce, ale "Córki księżyca" chyba nie są dla mnie. Wolę poszukać czegoś bardziej interesującego. ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu mam ją na uwadze :) Może kiedyś ją w końcu przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to jest to historia jakich wiele. Pomysł co prawda jest dosyć ciekawy jednak jego wykonanie już nie. Zakończyłam swoją przygodę z serią na drugim tomie zbiorczym :P
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię poinformować, że powróciłam do blogowania, ale na innym blogu^^ Oto link: http://crazy-world-of-caroline.blogspot.com/