Autor: Nicholas Sparks
Tytuł: Anioł Stróż
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2011
Ilość stron: 461
Ocena: 10/10
„Zostanę Twoim Aniołem Stróżem Kochanie. Możesz mi zaufać,
postaram się, abyś zawsze była bezpieczna”
„Anioł Stróż” to już kolejna z cudownych książek Nicholasa
Sparksa, po którą miałam okazję sięgnąć.
Julie Barenson w wieku 25 lat zostaje wdową. Jej mąż umarł
na raka mózgu. Wraz z listem pożegnalnym od Jima, w którym obiecuje być jej
aniołem stróżem, Julie otrzymuje psa, doga niemieckiego. Dziewczyna nadaje psu
imię Śpiewak.
Po czterech latach od śmierci Jima kobieta stopniowo
dojrzewa do nowej miłości i ponownego zaangażowania w związek. O jej względu
walczy bardzo pewny siebie Richard, przystojny dżentelmen, który zabiera ją na
romantyczne randki. Pomimo, iż Śpiewak go nie akceptuje, Julie jest nim
zachwycona, twierdzi, że są do siebie bardzo podobni. Wielką przyjaźnią darzy
natomiast Mike’a, najlepszego przyjaciela jej zmarłego męża, który od dawna
kocha się w dziewczynie. W zachowaniu jednego z nich, kobieta dostrzega coś
niepokojącego i daje mu kosza. Zazdrosny mężczyzna zmienia życie Julie w koszmar.
Autor powieści chciał przedstawić historię dwojga ludzi,
którzy znajdują się w wielkim niebezpieczeństwie. Początkowo byłam bardzo sceptycznie
nastawiona do tej książki. Romans i thriller? Nie, to nie może się udać.
Twierdziłam, iż autor za bardzo skupi się na tym, aby rozwinąć zagadkę, niż tym
co ważniejsze – miłości. Nicholas Sparks jednak całkiem dobrze sobie z tym
poradził. Musiał włożyć w to naprawdę wiele pracy.
Julie to dwudziestodziewięcioletnia wdowa. Bardzo przeżyła
śmierć męża. Jim, jej mąż zatroszczył się o to, aby po jego śmierci ktoś się
nią zaopiekował i podarował jej psa.
Dziewczyna jest fryzjerką. Pracuje w salonie fryzjerskim
wraz z Mabel i Andreą. Przyjaźni się od dawna z Mikiem. Dobrze wie, że on
skrycie się w niej podkochuje, lecz nie może wyobrazić sobie, aby między nimi
mogłoby być coś więcej niż tylko przyjaźń. Na jej drodze staje Richard, który
zabiera ją na cudowne randki, takie, na których nie była jeszcze nigdy.
Dochodzi jednak do wniosku, że go nie kocha. Zrywa z nim. Od tego czasu
zazdrosny Richard robi wszystko, aby dziewczyna nie czuła się bezpiecznie. Na
szczęście Julie ma Mike’a, który robi wszystko co w jego mocy, aby ją uspokoić.
Mike to zwykły, prosty chłopak. Ma starszego brata Henrego.
Pracuje w warsztacie samochodowym. Jest tak zwanym „złotą rączką”. Potrafi
wszystko naprawić. Był najlepszym przyjacielem Jima i jego żony. Do Julie czuje
coś więcej niż przyjaźń, jednak boi się zrobić jakikolwiek krok w obawie przed
wyśmianiem. Gdy Julie zaczyna spotykać się z Richardem, twierdzi, iż wszystko
już skończone i nie ma u niej żadnych szans. Wszystko zmienia się po zerwaniu
dziewczyny z Richardem.
Richard to najbardziej kontrowersyjny bohater powieści,
czarny charakter. Naprawdę nazywa się Robert Bonham. Zaczyna spotykać się z
Julią, początkowo robi dobre wrażenie. Jednak z biegiem czasu przekonujemy
się jaki on naprawdę jest i do czego jest zdolny. Gdy spotyka Julie,
widzi w niej Jessicę, jego byłą żonę, po której ślad zaginął. Gdy kobieta zrywa
z nim znajomość, Richard zadręcza ją głuchymi telefonami, śledzi ją. Z czasem
sytuacja robi się coraz groźniejsza.
Bohaterowie w powieści ukazywani są bardzo realistycznie.
Coraz więcej słyszy się o psychopatach prześladujących kobiety „z miłości”.
Książka jest bardzo wciągająca. Początkowo, przez jakieś pół
książki nie ma tam nic z thrilleru. Prawie się rozczarowałam, ale gdy nadeszła
długo wyczekiwana przeze mnie chwila w powieści, przeżywałam wszystko wraz z
bohaterami. Razem z nimi odczuwałam strach i niecierpliwiłam się, aby
dowiedzieć się kim tak naprawdę jest Richard i jaką skrywa przeszłość.
Jest to bardzo oryginalna książka, gdyż jeszcze nie
spotkałam się z taką tematyką. Autor cudownie przedstawił historię i stopniowo
wprowadzał coraz większe napięcie. Mimo, iż w tej książce wiedziałam dokładnie
(domyśliłam się) jak to się skończy to i tak mi się podobała.
Książkę polecam dosłownie wszystkim. Miłośnicy romansów będą
zachwycenie scenkami miłosnymi, a Cu, którzy lubią thrillery również znajdą coś
dla siebie.
Po przeczytaniu twojej recenzji stwierdzam, że książka stanie się moim "must have"!
OdpowiedzUsuńJuż sam jej opis mi się podoba ;)
To naprawdę jedna z lepszych książek Sparksa :)
UsuńTa książka Sparksa jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńNiestety Nicholas mnie nie przekonuje :(
OdpowiedzUsuń10/10? KUPIĘ/PRZECZYTAM!!:)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny!
Zapraszam po raz kolejny!:)
Nowy wpis, całkiem INNY, NIE o Ewie Farnej tym razem!:)
fighting-for-a-dream.blogspot.com
:)
Miałam kiedyś zamiar by przeczytać wszystkie książki tego autora, ale mi się nie udało. Po tę na pewno sięgnę.
OdpowiedzUsuńTeż mam to w planach i jestem już praktycznie za połową :)
UsuńTa książka różni się od innych Sparksa, ponieważ jest wątek prześladowań i tym podobnych. Książka mi się podobała. Czytałam ją kilka miesięcy temu, ale do dziś pamiętam fabułę. :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam do końca przekonania do tej książki, ale na szczęście przeczytałam, była to bardzo dobra decyzja!
UsuńJa ją przeczytałam na czytniku. I wybrałam pierwszą lepszą. Nie miałam wygórowanych oczekiwań, także książka pozytywnie mnie zaskoczyła. A obawiałam się, że fabuła będzie podobna do pozostałych - cukierkowa, choć z dozą rozpaczy. A tu taka niespodzianka ;)
UsuńHmm... może czas zapoznać się z twórczością Nicholasa?
OdpowiedzUsuńTa książka byłaby najlepszą pozycją do rozpoczęcia przygody ze Sparksem:)
Nie znasz jeszcze żadnej z książek Sparksa?
UsuńNo to koniecznie musisz przeczytać choć jedną. :)
Twórczość Sparksa również jeszcze przede mną :/
UsuńMoże powinnam już dawno przeczytać którąś z jego książek :)
Przeczytałam jedną ksiażkę Sparksa a już mam ochotę na resztę jego powieści.
OdpowiedzUsuńOn tak już ma :) Ja też, gdy tylko przeczytałam pierwszą, miałam ochotę na następną i następną :D
UsuńJejku, ale mi narobiłaś ochoty na tę książkę ;) Zaraz po sesji po nią sięgnę sobie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Warto ją przeczytać!
Usuńz pewnością przeczytam
OdpowiedzUsuńpostawiłam sobie za cel poznanie twórczości tego autora :)
Świetny cel! Mam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)
UsuńJa ostatnio przeczytałam i zrecenzowałam u siebie Szczęściarza. Mimo, że było to moje pierwsze spotkanie ze Sparksem, to wiem, że na pewno nie ostatnie!
OdpowiedzUsuńSparksa przeczytałam tylko ,,Ostatnią Piosenkę", która bardzo mi się podobała. Chyba dodam do moich postanowień noworocznych przeczytanie kolejnej jego książki :)
OdpowiedzUsuńPrawdę powiedziawszy nie miałam jeszcze styczności z tym autorem, choć po "Ostatnią piosenkę" próbowałam sięgnąć już chyba ze trzy razy. Za każdym rezygnowałam, gdyż bałam się, że treść mnie zawiedzie. Jednakże czytając twoje recenzje zdaję sobie sprawę jak głupio zrobiłam. Spróbuję się przemóc w najbliższym czasie i wziąć się za powieści Sparksa. Uwielbiam romanse, więc myślę, że w końcu i tak zostanę jego fanką ^^ Piękna recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sherry. :)
Dziękuję :)
UsuńKsiążki Sparksa są naprawdę świetne :)
Już dwa razy miałam styczność z twórczością Sparksa. Szczerze jego książki nie przypadły mi do gustu. Owszem można powiedzieć, że były fajne, ale to wszystko. Hmmm... może do trzech razy sztuka?
OdpowiedzUsuńA z jakimi tytułami miałaś do czynienia?
UsuńByłam w empiku i książki nie ma :(
OdpowiedzUsuńU MNIE NOWY WPIS!
ZAPRASZAM DO SKOMENTOWANIA I OBSERWOWANIA MOJEGO BLOGA! ♥
fighting-for-a-dream.blogspot.com
PS. Już nie mogę się doczekać twojego kolejnego wpisu!!
Uwielbiam książki Nicholasa Sparksa <33
OdpowiedzUsuńSzczególnie - ,,Szczęściarz''
Ostatnio absolutnie zakochałam się w serii Beaty Andrzejczuk ,,Pamiętnik Nastolatki'' - dopiero trafiłam na Twojego bloga, więc nie wiem czy czytałaś
oczywiście obserwuję :)
pozdrawiam i zapraszam:
http://rozowo--mi.blogspot.com
Czytałam, oczywiście, że czytałam. Skończyłam na 3 części a dalej niestety nie miałam okazji czytać. Na moim blogu jest recenzja "Pamietnik Nastolatki 2 i 1/2 Wakacje" :)
UsuńSparks? Cóż, odpada u mnie na starcie... Absolutnie nie moje klimaty. Jego książki dosłownie mnie denerwują.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
U MNIE NOWY WPIS!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM!:))
Fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje . zapraszam do mnie
http://inspireeed.blogspot.com/
Sparks nadal przede mną ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkie książki tego autora, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńJa również :D Mój ulubiony twórca :D
Usuńlubię takie życiowe tematy
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ^^ Mam pytanie, mogłabym sobie wziąć te takie fale z twojej notki:
OdpowiedzUsuńhttp://blask-ksiazek.blogspot.com/2012/12/lisa-jane-smith-tajemny-krag.html
Bo są mi potrzebne to posta, a nie chcę być niemiła i brać bez pytania :D
tyle mówię, że przeczytam w końcu coś tego autora, ale ciągle coś mi nie wychodzi :( Niemniej zainteresowałaś mnie, więc może w końcu po coś od niego sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ksiazki N.Sparksa niestety tej nie czytalam ;(
OdpowiedzUsuń