Tytuł: Krzysio Raper i Szalony Komputer
Wydawnictwo: Kojro
Rok wydania: 2009r
Ilość stron: 112
Ocena: 7/10
Krzysio Raper ma 10lat i mieszka w Finlandii razem z ciocią Wandą. Bardzo lubi grać na perkusji, przyjaźni się z Julcią Motylek, a latem chętnie pływa w morzu. Pewnego dnia Krzysio dostaje w prezencie komputer i zapomina o całym świecie, nie wychodzi z pokoju i traci kontakt z Julcią. Kto uratuje chłopca przed "szalonym komputerem"? Julcia? Wanda? A może sąsiad z dołu, pan Górski?
Jest to bardzo ciekawa książka. Niby dla dzieci, jednak problem opisany w niej częściej dotyka starszych. Mowa tutaj o uzależnieniu od komputera.
Autorki opisały go rewelacyjnie. Co prawda na przykładzie małego, dziesięcioletniego Krzysia, lecz i do mnie, siedemnastolatki to przemówiło.
Autorka posługuje się językiem typowo dla dzieci, nie znajdziemy tam żadnych trudnych słów, z którymi dzieci nie mogliby sobie poradzić.
Podobały mi się ilustracje zamieszczone niemal na każdej stronie, które oddają jej charakter. Mali czytelnicy dzięki nim, łatwiej będą mogli sobie wyobrazić zaistniałe w książeczce sytuacje.
Utwór skierowany jest do dzieci szkolnych, jednak młodsi również z pewnością będą zachwyceni.
Książka ta, to świetny pomysł na prezent dla małego członka rodziny, na pewno będzie zadowolony/a.
Egzemplarz mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kojro, za co niezmiernie dziękuję.
Na tę książkę jestem już za stara, ale chętnie poczytałabym ją młodszemu bratu, który za bardzo lubi siedzieć przed komputerem i trzeba go ściągać siłą z niego. ;-)
OdpowiedzUsuńMoże dla mojego siostrzeńca :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, taka niby bajka, ale jednak pouczająca, żeby wyjść z tego domu i pograć w coś z kumplami na boisku. Sama zauważyłam po sobie, jak szybko czas mi mija w internecie.
OdpowiedzUsuńZapraszam: written-by-bird.blogspot.com
Na pewno ciekawe, ale chyba nie dla mnie. Ale może pomyślę o kimś z rodziny... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhehe chyba wyrosłam już z takich książek :P
OdpowiedzUsuńStara jestem, ale chyba czas na chrześniaka (pogonię kuzynów) żebym mogła komuś podarować taką książkę, po wcześniejszej weryfikacji ;d.
OdpowiedzUsuńhahaha, Krzysio Raper ;) nie poczuwam się do takich lektur, to już nie na moje lata :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
Hah, myślę że muszę to komuś zakupić w prezencie... ;)
OdpowiedzUsuńDla dzieci w sam raz :) Może podrzucę mojemu chrześniakowi ;)
OdpowiedzUsuń