
Autor: Katarzyna Pranić
Tytuł: Ela-Sanela
Wydawnictwo: Stentor
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 246
Ocena: 9/10
Katarzyna Pranić ukończyła filologię
polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od wielu
lat, z wyboru serca związana z Sarajewem, gdzie mieszkała do 1992
roku. Kocha wieś, naturę twórczą i pracę z dziećmi.Prowadzi
warsztaty literackie i teatralne w Młodzieżowym Domu Kultury w
Bolesławcu. "Ela-Sanela" to jej debiut literacki, za który
otrzymała drugą nagrodę w konkursie literackim im. Astrid
Lindgren.
Ela z pozoru
jest zwyczajną nastolatką – jak każda dziewczyna ma swoje pasje,
marzenia i problemy w rówieśnikami. Jednak jej pochodzenie i pełna
znaków zapytania przeszłość wciąż o sobie przypominają, utrudniając
poszukiwanie własnej tożsamości. Ela bowiem urodziła się w Bośni podczas
wojny na Bałkanach, skąd wraz z grupą uchodźców, oddzielona od rodziny,
jeszcze jako niemowlę trafiła do Polski i została tu adoptowana.
Dziewczynka nie wie nic o swoich krewnych, nie wie nawet, czy żyją.
Kiedy pewnego dnia niespodziewanie udaje się nawiązać z jednym z nich
kontakt, Ela zaczyna powoli odkrywać swoje korzenie, a w sobie samej –
Sanelę, której niewyraźny obraz przez całe dzieciństwo tak bardzo
starała się wymazać ze świadomości. Ta ciepła, subtelna, wzruszająca
opowieść nie wprowadza młodego czytelnika w polityczno-etniczne
zawiłości konfliktu na Bałkanach, nie epatuje jej okrucieństwem, nie
pokazuje też przeżyć bohaterki w kategoriach traumatycznego
doświadczenia. Poprzez osobistą historię Eli pokazuje jedynie, jak wojna
– każda, sama w sobie – bezlitośnie plącze ludzkie losy i jak trudno je
potem rozplątać.
Ela z pozoru jest zwyczajną
dziewczyną. Nie ma rodziców. Wychowuje ją babcia , która ostatnio
coraz częściej wspomina o jej rodzinie i tym, jak Ela się u niej
znalazła. Pewnego dnia, przychodzi do nich list, który zmienia
wszystko w życiu dziewczynki. Czy dziewczynka będzie musiała
opuścić babcię?
Książka otrzymała drugie miejsce w
konkursie literackim im. Astrid Lindgren. Jest to wielkie
wyróżnienie, tym bardziej, że jest to debiut autorki. Z
przyjemnością muszę zgodzić się z jury. Nagroda jest w pełni
zasłużona. Gdyby to mi polecili wręczyć nagrodę, nie miałabym
wątpliwości. Postąpiłabym zupełnie tak samo jak komisja.
Autorka w powieści porusza losy Eli,
która została rozdzielona z rodziną podczas wojny. Aktualnie
mieszka z babcią Heleną. Pani Katarzyna opisała jej losy bardzo
wiarygodnie i ciekawie.
Powieść czyta się rewelacyjnie. Jest
bardzo wciągająca. Język autorki
bardzo przypadł mi do gustu. Nie mogłam się od niej oderwać. Jest
to bardzo ciepła i wzruszająca historia Saneli Hasani. Czytając,
łzy same cisnęły mi się do oczu.
Jedno, co mam do
zarzucenia autorce, to zbyt szybkie zakończenie. Książka jest
bardzo krótka, a można byłoby ją dokończyć. Liczyłam jeszcze,
na przynajmniej 100 dodatkowych stron. Chciałam dowiedzieć się,
jak potoczyły się losy bohaterki, która wzbudziła we mnie wielką
sympatię.
Na okładce
występuje kot – najprawdopodobniej jest to Baranek. Okładka jest
bardzo żywa, kolorowa. Przykuwa uwagę.
Na pewno większości
z was książka się spodoba.
Zapraszam na nowy blog mojego autorstwa. Dodaj się do obserwatorów i zostaw po sobie komentarz gdyż chcę wiedzieć co sądzisz o moim nowym projekcie http://i-dont-wanna-be-afraid.blogspot.com/ Pozdrawiam Shadow :)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka książki, problem odnalezienia własnej tożsamości jest wielkim wyzwaniem dla każdego młodego człowieka. Z chęcią sięgnę po "Ela- Sanela"
OdpowiedzUsuńCiekawe. Brzmi zachęcająco. Może kiedyś spróbuję przeczytać. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńniekoniecznie moje klimaty, aczkolwiek ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńczemu nie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCóż za okładka! Zaskakująca.;) Nie jestem pewna co do książki, ale nie mówię "nie".;]
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę i wspominam ją jako przyjemną lekturę.
OdpowiedzUsuńOkładka też bardzo ciekawa, co jeszcze bardziej zachęca do sięgnięcia po lekturę.
Pozdrawiam :)
Zostałaś o TAGowana u mnie na blogu-zapraszam justlife-jurka.blogspot.com
OdpowiedzUsuń;)
Ja wiem, że to recenzja sprzed 2 lat, ale muszę to napisać - ta okładka jest piękna.
OdpowiedzUsuń