Autor – Licia Troisi
Tytuł – Kroniki Świata Wynurzonego: Nihal z Krainy Wiatru
Wydawnictwo – Videograf II
Rok napisania – 2004
Tytuł – Kroniki Świata Wynurzonego: Nihal z Krainy Wiatru
Wydawnictwo – Videograf II
Rok napisania – 2004
Rok wydania w Polsce - 2010
Liczba stron - 342
Moja ocena książki - 9/10
Moja historia z tą
książką rozpoczęła się po części dzięki mojej mamie. Kupiła mi ona serię
książek „Dziedziczka smoka” (może kiedyś zrecenzuje) tej samej autorki. Po
przeczytaniu jej z tyłu była taka jakby reklama ,która zachęciła mnie do kupna.
Nihal to dziewczyna o
granatowych włosach, fioletowych oczach i spiczastych uszach. Choć sama tego
nie wie tak naprawdę jest ostatnim żyjącym Pół-elfem. W dzieciństwie ,mieszkała
razem z ojcem w mieście-wieży zwanym Salazar. Od zawsze wiedziała ,że walka
będzie jej życiową drogą. Podczas jednego z ulicznych pojedynków po raz
pierwszy zostaje pokonana. Okazuje się ,że chłopiec ma na imię Sennar i jest
czarodziejem. Po kompromitującej przegranej postanawia przystąpić do nauki u
siostry swojego ojca, czarodziejki Soany. Okazuje się ,że Sennar jest także jej
uczniem co prowadzi do przyszłej przyjaźni a nawet miłości między nim a Nihal.
Mijają lata. Salazar zostało zaatakowane przez Famminów, potworów ,które
stworzył Tyran. Dziewczyna zabija ich jednak jej ojciec umiera. Po czym ucieka kanałami i postanawia dokonać
zemsty. Nihal chce zostać jeźdźcem smoka co nie należy do najłatwiejszych. Do
tej „szkoły” kobiety nie są przyjmowane a już tym bardziej pół-elfy. Jednak
nasza główna bohaterka zawzięcie do tego dąży. Przez kilka dni protestuje
dzięki czemu udaje jej się przekonać Ravena najwyższego generała Zakonu
Jeźdźców Smoków aby podjęła się próby podczas ,której ma pokonać innych
wojowników. Mimo podstępu Ravena, Nihal udaje się wygrać i zostaje przyjęta.
Tam poznaje nowego przyjaciela Lajosa. Jednak już wkrótce rozpocznie się krwawa
walka między Światem Wynurzonym a Tyranem. Tylko jak pokonać wciąć gwałtownie
wzrastającą ilość Famminów?
Powiem tak: z
początku miałam mieszane uczucia. Ten wstęp był taki nudny i strasznie długi.
Opowiada on o dzieciństwie Nihal. Jednak warto to wszystko przetrwać aby dojść
do czasów ,w których Nihal ma szesnaście i więcej lat. Sceny walk są świetnie opisane a sama
historia choć rozkręca się dopiero mniej więcej w połowie książki, jest bardzo
ciekawa i oryginalna.
Bohaterowie (wybrani)
Nihal- wojowniczka i
Jeździec Smoka, ostatni Pół-Elf Świata Wynurzonego.
Sennar- członek Rady
Czarodziejów, przedstawiciel Krainy Wiatru, najlepszy przyjaciel Nihal
Ido- gnom, Jeździec Smoka i nauczyciel Nihal
Oarf- smok Nihal
Lajos- kolega Nihal z
Akademii i jej przyjaciel.
Tyran- despotyczny
władca pięciu z ośmiu Krain
Soana- czarodziejka,
była członkini Rady Czarodziejów, pierwsza nauczycielka magii Sennara, siostra
Liviona (przybranego ojca Nihal)
A żeby wszystko nam
się nie pokręciło autorka dołączyła do książki mapkę świata wynurzonego a także
słowniczek postaci i miejsc. Warto dodać ,że w samych Włoszech łączna sprzedaż
tego tytułu wyniosła 1 050 000
egz. to co dopiero na całym świecie? Powieść trafiła na listy bestsellerów w
Niemczech i we Francji, a prawa do jej przekładu kupiło 17 krajów. Dalsze losy
Nihal poznajemy w kolejnych tomach trylogii.
A więc podsumowując.
Książkę jak najbardziej polecam. Niech nie zniechęci was długaśny wstęp bo
naprawdę warto to wszystko przeczekać. Z początku powieść może wydawać się ,że
jest skierowana dla dzieci bo w końcu początek opowiada o dzieciństwie Nihal.
Jednak to NIE PRAWDA. Dalej opisuje krwawe walki i mordercze potyczki. Od razu
mówię ,że nie jest jakaś strasznie drastyczna. Mi osobiście przyjemnie się ją czytało i nie
mogłam się doczekać co zdarzy się dalej.
Ilustracje z Nihal (w książce takich nie znajdziecie bo pochodzą one z oficjalnej strony autorki)
Czytałam i bardzo mi się podobała. Piękne ilustracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Elfy, elfy, elfy! Jak ja kocham elfy!
OdpowiedzUsuńCo za zbieg okoliczności! Też zaczęłam od Dziedziczki Smoka :). Mi wstęp nie przeszkadzał.
OdpowiedzUsuńksiążkę mam w planach :)
OdpowiedzUsuńtylko jeszcze nie wiem, kiedy się za nią zabiorę :P
Nie moja bajka :))))
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę przeczytać ten cykl, ale jakoś pierwszej częsci ze mną nie po drodze ;/
OdpowiedzUsuńNie, nie...nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMam w planach, a zdj boskie :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńOj, spasuję :)
OdpowiedzUsuńDla mnie książka super ^^
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać, którąś z pozycji tej autorki. Wiele dobrego słyszałam o jej twórczości. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <3333
OdpowiedzUsuńZapraszam do odwiedzenia mojego :)))
http://thelifeofordinarygirl.blogspot.com/
P.S. Zostaw po sobie ślad w formie komentarza ;p
Czytałam i polecam :))
OdpowiedzUsuńNie czytałam ale zdjęcia bardzo mi się spodobały ;)
OdpowiedzUsuńja zaczęłam od wojen świata wynurzonego teraz czytam kroniki
OdpowiedzUsuńJedno z fantasy, w którym się zakochałam w liceum :3 Gorąco polecam na rozpoczęcie przygody z tym światem "Wojny Świata Wynurzonego" :) Dynamiczne i ciekawe, a kiedy już oswoimy się ze światem przedstawionym można cofnąć się do "Kronik..." :)
OdpowiedzUsuń